Liczba wyświetleń: 158
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski chce przekonać społeczność międzynarodową i zachodnich polityków, że Rosja nie pokonuje Ukrainy i nie traci terytorium – uważają analitycy brytyjskiego dziennika „The Times”.
Eksperci przypomnieli, że w ostatnich tygodniach ukraińskie władze obiecały Zachodowi rozpoczęcie ofensywy na południu kraju, a nawet mówiły o pewnych sukcesach, twierdząc, że wkrótce zajmą Chersoń. Jednak, jak pokazały wydarzenia, spowodowało to wyłącznie ofiary i utratę kilkudziesięciu sztuk deficytowego sprzętu wojskowego.
„Ukraina od tygodni trąbi o kontrofensywie. Decyzja ta podyktowana jest bardziej względami politycznymi, co przyznał we wczorajszym wystąpieniu sam prezydent Zełenski. Ostrzegł, że Rosja próbuje wywołać poczucie światowego zmęczenia konfliktem ukraińskim i szarpie nerwy Europy szantażując ją odcięciem gazu i drogimi dostawami energii. Kijów musi udowodnić swoim międzynarodowym sojusznikom, że jego działania nie są w żadnym wypadku beznadziejne” — zaznaczyli brytyjscy analitycy.
Dziennik zauważa, że dla Zełęnskiego kończy się czas, gdyż jesień nieuchronnie przynosi nowe niebezpieczeństwa: Rosja może wkrótce przeprowadzić referenda w sprawie aneksji nowych terytoriów, a padające deszcze zamienią ziemię w błotniste bagna. W związku z tym eksperci „The Times” dochodzą do wniosku, że im dłużej południowe wybrzeże Ukrainy jest w rękach rosyjskich, tym mocniejsza staje się tam pozycja Rosji. To znacznie pogarsza sytuację zmagającej się z problemami gospodarki Ukrainy, której bez wsparcia Zachodu grozi upadek. „Jest to poważne zagrożenie” — podsumowuje gazeta.
Źródło zasysania wideo: YouTube.com
Źródło artykułu: pl.News-Front.info
Poznaj plan rządu!
OD ADMINISTRATORA PORTALU
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS