To i tak jest rekord jak na finał z utrudnieniami
– mówi koordynator częstochowskiego sztabu.
Częstochowianie dali radę, a wolontariusze są niesamowici. Kwotę, którą udało nam się zebrać, mimo absolutnie trudnych warunków atmosferycznych, które nas w minioną niedzielę spotkały. Na ten moment w gotówce jest 412 967, 52. Na pewno, gdyby nie warunki pogodowe i gdyby wszystko odbyło się tak, jak zaplanowaliśmy – co warto zaznaczyć, zajmuje nam 5 miesięcy, to ta kwota byłaby dużo dużo wyższa. Spokojnie przebilibyśmy 500 tys. tylko w gotówce versus zeszłym rok, gdzie było mniej wolontariuszy i powiedzmy, że mieliśmy podobną sytuację – to było 462
– mówił Robert Majer. Przypomnijmy, że kwota deklarowana na koniec 30. Finału WOŚP wynosi w kraju ponad 136 282 tys. złotych. Pamiętajcie, że nadal można orkiestrę wspierać licytując typowo lokalne, cenne pamiątki na aukcjach, które poleca sztab:
M.in. do licytowania mamy np. kolację z zarządem RKS Raków, różnego rodzaju gadżety sportowe, książki, kursy języka hiszpańskiego – cały przekrój Częstochowy i wszystkiego, co przedsiębiorcy, firmy, kluby nam oferowały
– zachęcał i podsumowywał orkiestrowy finał Robert Majer, z częstochowskiego sztabu WOŚP.
Zobacz także:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS