Dolny Śląsk i Opolszczyzna będą miały 6 reprezentantów w Parlamencie Europejskim – o 2 więcej niż w minionej kadencji. To zasługa frekwencji, niskiej (39,44 proc.) ale i tak lepszej niż w większości regionów w kraju. Wolą wyborców europosłami zostali Bogdan Zdrojewski i Andrzej Buła z Koalicji Obywatelskiej, Michał Dworczyk i Anna Zalewska z Prawa i Sprawiedliwości, Stanisław Tyszka z Konfederacji i Krzysztof Śmiszek z Lewicy.
W skali kraju wybory wygrała Koalicja Obywatelska, na którą zagłosowało 39, 62 proc. wyborców. Jej wynik przełożył się na 21 mandatów. Prawo i Sprawiedliwość uzyskało 37,74 proc. poparcia i 20 mandatów. Trzecia na pudle jest Konfederacja – 11,32 proc. poparcia i 6 mandatów. Po 3 europosłów będą miały Lewica i Trzecia Droga. Oba uzyskały tyle samo głosów (5,66 proc.). Pozostałe ugrupowania (Bezpartyjni Samorządowcy i Polexit) nie przekroczyły progu wyborczego.
Startujący z drugiego miejsca na liście Koalicji Obywatelskiej opolski marszałek Andrzej Buła uzyskał niespełna 66 tys. głosów. To o 20 tys. głosów mniej niż zabiegająca o reelekcję Beata Kempa z Prawa i Sprawiedliwości. A jednak to nie ona pojedzie reprezentować Polskę do Strasburga. Bule pomógł fenomenalny wynik jedynki KO Bogdana Zdrojewskiego, który zdobył 310 544 głosy, czym o prawie o trzy długości odsadził najgroźniejszych rywali z PiS-u.
Beata Kempa – dwójka na liście Prawa i Sprawiedliwości – przegrała też ze startującym z trzeciego miejsca Michałem Dworczykiem. Byłego szefa kancelarii premiera Matusza Morawieckiego poparły prawie 124 tysiące wyborców, co sprawiło, że wyprzedził także eurodeputowaną i byłą minister edukacji Annę Zalewską (108,3 tys. głosów)
Piąty po Zdrojewskim, Dworczyku, Zalewskiej i Kempie wynik w okręgu zrobił poseł Stanisław Tyszka z Konfederacji Wolność i Niepodległość (prawie 79 tys. głosów). Jako szósty zameldował się wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmieszek z Lewicy (prawie 70,4 tys. głosów) i to jemu prawdopodobnie przypadnie ostatni, szósty mandat w okręgu.
Bardzo dobry wynik zrobiła Marta Czech, rzeczniczka prasowa Konfederacji Korony Polskiej Grzegorza Brauna, wystawiona przez Konfederację na drugim miejscu. Poparło ją niemal 24,3 tys. wyborców. Mniej niż wałbrzyską posłankę KO Sylwię Bielawską (niemal 31 tys. głosów), ale więcej niż prezeskę spółki Zamek Książ Annę Żabską z KO (ok. 18,3 tys. głosów), byłą europosłankę KO Danutę Jazłowiecką (ok. 17,2 tys. głosów) czy europosła KO z Opolszczyzny Jarosława Dudę (niespełna 15,5 tys. głosów). Powodów do wstydu nie ma mniej od nich znany, debiutujący w wyborach do Strasburga, burmistrz Jawora Emilian Bera, który był szóstką na liście KO. Dostał prawie 6,5 tys. głosów (siódmy wynik na liście).
Wielkimi przegranymi tych wyborów są kandydaci Trzeciej Drogi: eurodeputowana Róża Thun (ok. 14,2 tys. głosów), wracający “z Madery” Ryszard Petru (ok. 11,8 tys. głosów) i przebojowy marszałek Dolnego Śląska Paweł Gancarz (ok. 9,6 tys. głosów).
W Legnicy poparcie dla komitetów kształtowało się następująco: KO – 41,5 proc., PiS – 32,79 proc., Konfederacja – 12,05 proc., Lewica – 8,29 proc., Trzecia Droga – 4,14 proc., Bezpartyjni Samorządowcy – 1,06 proc., Polexit – 0,18 proc. Kandydaci z największym poparciem legniczan to kolejno Bogdan Zdrojewski, Anna Zalewska, Michał Dworczyk, Beata Kempa, Stanisław Tyszka, Krzysztof Śmiszek, Emilian Bera, Sylwia Bielawska, Ryszard Petru, Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska i Róża Thun.
W powiecie legnickim na listę PiS-u zagłosowało 40,9 proc. wyborców, a na listę KO tylko 33,57 proc. Silniejsza niż w Legnicy jest tam Konfederacja (14,17 proc.), słabsza – Lewica (5,29 proc.).
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS