A A+ A++

Po kolejnym stwierdzonym przypadku COVID-19 wśród załogi prudnickiego Wydziału Komunikacji i Transportu, starostwo zarządziło dezynfekcję biur, a sam oddział był dziś nieczynny dla petentów. Możliwe, że już jutro znów będzie można udać się tam osobiście. Pracowników wydziału osobiście testował szef prudnickiego DPS-u Maciej Staszewski wraz z Arkadiuszem Czapczykiem.

O sytuacji napisał na Facebooku starosta Radosław Roszkowski.

– Ogromna, bezinteresowna pomoc pracowników DPS Prudnik, Panów: Dyrektora Macieja Staszewskiego i Arkadiusza Czapczyka przy testowaniu zdrowia pracowników Wydziału Komunikacji i Transportu oraz dezynfekcji jego pomieszczeń!!! Nie znajduję odpowiednich słów by oddać wdzięczność! A przy okazji niech się wielu innych zawstydzi. Dziękuję też Paniom Pielęgniarkom z PCM, które zaoferowały swą pomoc oraz Panu Prezesowi Spółki. – stwierdził w emocjonalnym wpisie szef powiatu.

Jak się okazuje, uwaga skierowana została do pracowników starostwa, którzy byli poproszeni o pomoc w dezynfekcji Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego. To właśnie tam ewakuowano zdrowych mieszkańców DPS-u, gdzie zakażenie stwierdzono u większości podopiecznych ośrodka, jak i personelu. Chętni do tej czynności jednak się nie znaleźli, więc pomogły pielęgniarki z PCM-u i prezes spółki Witold Rygorowicz. Fot. Powiat Prudnicki

(m)

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPiżamy damskie – te modele kupisz za mniej niż 100zł!
Następny artykułToto Wolff był spokojny o przyszłość Georgea Russella