A A+ A++

Jedna pszczela rodzina zginęła – mówi Marcin Wielgo z działu komunikacji Muzeum Pałacu w Wilanowie. Trzy z dwudziestu uli, o które dbało muzeum w swoich ogrodach, zostały roztrzaskane gaśnicą.

– Brakuje słów, żeby opisać, co zastaliśmy wczoraj rano w naszej pasiece – załamuje się pracownik pałacu w Wilanowie. Trzy z ponad 20 uli, o które dba muzeum, zostały roztrzaskane gaśnicą. – Część uli było odkrytych, część z nich ktoś roztrzaskał gaśnicą. Wewnętrzne ramki leżały powyrywane i rozrzucone dookoła, leżące na nich pszczoły były martwe. Jeden słomiany ul, tzw. kuszka, w całości leżał w wodzie, w pobliskim strumieniu.

Muzeum poinformowało o stratach na swoim profilu w mediach społecznościowych. “Ktoś, kto to zrobił, wiedział, po co tu przyszedł i wiedział, co chce osiągnąć – chciał zniszczyć pasiekę. Dlaczego? Po co?” – pytają pracownicy. Do postu dodane są zdjęcia zniszczonej pasieki. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDemostenes jedzie do Żnina
Następny artykułDokumenty diecezjalnego procesu beatyfikacyjnego Sł. B. Stanisławy Leszczyńskiej dotarły do Watykanu