Bardzo mi przykro, że ta konwencja nie odbędzie się w Łodzi. Jednak umowa, która została podpisana, zawiera w sobie kary umowne, w związku z tym Prawo i Sprawiedliwość tak czy tak zapłaci za zabiegi in vitro, które w ramach tejże obietnicy zamierzamy zrealizować. Będzie to kilkadziesiąt zabiegów in vitro i z tego bardzo się cieszę. Spora część łodzian będzie usatysfakcjonowana, a przede wszystkim te rodziny, które będą mogły wejść na listę oczekujących na przeprowadzenie procedury in vitro – mówiła prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.
Chociaż prezydent miasta nie chciała zdradzić wysokości zawartych w umowie kar, to przekazała, że na miejski program in vitro przekazane zostanie dodatkowe 150 tys. złotych. Następnie dokonamy rozliczenia z Atlas Areną – podkreśliła.
Zdanowska na konferencji prasowej dodała, że chce “podziękować Joachimowi Brudzińskiemu” za odwołanie konwencji. W Łodzi w ten weekend bardzo dużo się dzieje. Obchodzimy 600-lecie naszego miasta i chcemy, żeby bardzo dużo się działo, w związku z czym te utrudnienia, które mogłaby spowodować kongres PiS-u ominą Łódź, więc jest to dla nas dobra wiadomość – powiedziała.
Podkreśliła jednak, że ubolewa, że mieszkańcy miasta stracili możliwość zadanie nurtujących ich pytań politykom partii rządzącej.
Adam Bielan, europoseł Zjednoczonej Prawicy w rozmowie 7 pytań o 7.07 w internetowym Radiu RMF24 zaprzeczył, że decyzja o przeniesieniu konwencji nie ma związku z deklaracją Zdanowskiej o dofinansowaniu programu in vitro.
Zmieniła się koncepcja tego wydarzenia. W ciągu kilku, kilkunastu godzin poznają państwo ten nowy zamysł, którym kierują się organizatorzy – stwierdził Adam Bielan na antenie Radia RMF24. Nie miało to nic wspólnego z decyzją pani prezydent – podsumował gość Pawła Balinowskiego.
Informacje o zmianie miejsca sobotniej konwencji PiS podał w poniedziałek europoseł i szef sztabu wyborczego Joachim Brudziński.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS