Na początku października w Indonezji doszło do dramatycznych wydarzeń. Podczas ligowego meczu pomiędzy Arema FC i Persebaya Surabaya (2:3), dwoma wielkimi rywalami, kibice wpadli na murawę stadionu w Malang. Z tego powodu interweniowała policja, która użyła m.in. gazu łzawiącego, co jest zabronione przez FIFA. W wyniku zdarzenia śmierć poniosły 133 osoby.
Zapadła decyzja ws. stadionu w Malang. “Gruntowne przekształcenie”
To spowodowało, że władze Indonezji oraz FIFA zdecydowały się na podjęcie stanowczych kroków. Niedługo później wskazano i wyciągnięto konsekwencje wobec pierwszych winnych. Z czasem panel złożony z członków rządu i ekspertów ds. bezpieczeństwa przygotował 124-stronicowy raport na temat zdarzenia, w którym za główną przyczynę zdarzenia uznano nadmierne użycie gazu łzawiącego.
Więcej podobnych treści sportowych znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
We wtorek kolejne działania w tej sprawie zapowiedział Joko Widodo, prezydent Indonezji . Po spotkaniu w Dżakarcie z Giannim Infantino, szefem FIFA, ogłosił, jaka będzie przyszłość obiektu, na którym doszło do tragedii. – Stadion w Malang zostanie zburzony i odbudowany zgodnie ze standardami FIFA. Zgodziliśmy się gruntownie przekształcić indonezyjską piłkę nożną – powiedział Widodo.
Wsparcie dla indonezyjskiego futbolu zapowiedział również Infantino. – Mogę zagwarantować wszystkim mieszkańcom Indonezji, że FIFA jest z wami, FIFA tutaj zostanie, FIFA będzie blisko współpracować z tutejszym rządem, Azjatycką Konfederacją Piłkarską i indonezyjską federacją – ogłosił. Te deklaracje są o tyle istotne, że w maju i czerwcu przyszłego roku w tym kraju mają odbyć się mistrzostwa świata do lat 20.
Aktualnie w Indonezji nie odbywają się profesjonalne rozgrywki piłkarskie. Prezydent zawiesił je do czasu zakończenia badania tragedii w Malang, ponadto zarządził przegląd bezpieczeństwa wszystkich stadionów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS