Zbigniew Ziobro przyjechał do Rzeszowa mówić o swoich podkarpackich korzeniach. – To ziemie, z którymi jestem związany od dzieciństwa. Nie jestem nowym człowiekiem na Podkarpaciu – próbował przekonywać pod kościołem garnizonowym. Pochodzi z Krakowa.
Była akcja, jest i reakcja. Dzień po ogłoszeniu informacji, że to Zbigniew Ziobro otrzymał pierwsze miejsce na liście PiS do Sejmu z okręgu nr 23 (rzeszowsko-tarnobrzeskiego), minister sprawiedliwości przyjeżdża do Rzeszowa. Jako kandydat? Nie, jako prokurator generalny. Po co?
Przeczytaj także: Szok na Podkarpaciu: Zbigniew Ziobro jedynką PiS. KO: “To zesłanie”. Polityk PiS: “Nie jestem pewien, czy to dobre posunięcie”
Wybory 2023. Zdzisław Gawlik? Ziobro: A kto to?
W rocznicę wybuchu II wojny światowej Zbigniew Ziobro postanowił złożyć kwiaty w imieniu Prokuratury Generalnej przy kościele garnizonowym akurat w Rzeszowie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS