Politycy obozu władzy od samego rana komentują prywatne nagranie aktora, Andrzeja Seweryna, na którym w wulgarnych słowach mówił m.in. o Kaczyńskim i Orbanie. – Jeśli pan Donald Tusk nie powie w sposób jednoznaczny, co sądzi o tego rodzaju narracji, demoralizowaniu językiem rynsztokowym polskiej młodzieży, to wszyscy Polacy będą mogli wyciągać stosowne wnioski o tym, jaki demokrata jest z Donalda Tuska – mówił dziś w Rzeszowie Zbigniew Ziobro. Aktorowi przypomniał, że “nie ma równych i równiejszych wobec prawa”.
Politycy Suwerennej Polski, na czele z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą, Marcinem Warchołem oraz ministrem Michałem Wójcikiem, w przededniu marszu 4 czerwca w Warszawie spędzają weekend na Podkarpaciu, podobnie zresztą jak politycy PiS-u z Jarosławem Kaczyńskim na czele. Politycy spotkają się ze strażakami OSP i mieszkańcami Jasła. W sobotę odbyło się posiedzenie zarządu tej partii, który debatował o problemach polskiego rolnictwa. Konferencję na rzeszowskim rynku Ziobro rozpoczął jednak od nagrania Andrzeja Seweryna, które pojawiło się na Twitterze.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS