A A+ A++

Lubelska prokuratura skierowała kolejny akt oskarżenia wobec Zbigniewa S, jego żony, synowi i dwóm innym osobom. Odpowie m.in za przywłaszczenie ponad pół miliona złotych oraz przegranie ponad 200 tys. zł należących do fundacji w kasynie.

Kolejne zarzuty dla Zbigniewa S.

Śledztwo Prokuratury Regionalnej w Lublinie przeciwko wielokrotnie skazywanemu przestępcy Zbigniewowi Stonodze, jego żonie Iwonie S. oraz ich synowi Przemysławowi S. i dwóm innym osobom, zakończyło się w poniedziałek 19 lipca. Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia, który był zwieńczeniem dwóch postępowań – przywłaszczenia pieniędzy fundacji i prania brudnych pieniędzy oraz przywłaszczenia środków pieniężnych przez Zbigniewa S. podczas gry w kasynie.

Zbigniewowi S. postawiono zarzut przywłaszczenia powierzonych mu przez darczyńców środków fundacji w wysokości ponad 535 tys. zł. Pieniądze te zostały wykorzystane przez Zbigniewa S. niezgodnie z celami statutowymi fundacji. Według ustaleń śledztwa zostały one przelane z rachunku fundacji na konto spółki kapitałowej, po czym wielokrotnie wypłacano je z bankomatów.

„Działając wspólnie z żoną Iwoną S. oraz synem Przemysławem S., Zbigniew S. dopuścił się prania brudnych pieniędzy, celem ukrycia ich nielegalnego pochodzenia. Jak ustalono, przestępstwa tego oskarżeni dokonali za pomocą rachunków bankowych prowadzonych dla jednej ze spółek powiązanych ze Zbigniewem S.” – informuje Karol Blajerski, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Lublinie.

Zbigniewowi S. zarzucono również działanie w warunkach recydywy, polegające na przywłaszczeniu środków fundacji poprzez kilkukrotne dokonanie płatności w jednym z warszawskich kasyn, za żetony do gier hazardowych, kartą przypisaną do jej rachunku, a także pranie brudnych pieniędzy. Jak ustalono, podczas nocnych wizyt w kasynie w grudniu 2019 r. Zbigniew S. wydatkował w ten sposób 217 tys. zł na zakup żetonów do gier hazardowych.   

Zbigniewowi S. zarzucono także przywłaszczenie pieniędzy na szkodę fundacji, poprzez udzielenie nieoprocentowanej pożyczki na rzecz Edwarda S. oraz dokonanie płatności z konta fundacji na rzecz adwokatów w sprawie, nie związanej z jej funkcjonowaniem.

„Nadto, aktem oskarżenia objęto Iwonę S., której zarzucono podrobienie dokumentu i poświadczenie nieprawdy w innym dokumencie. Edward S. został oskarżony o pomocnictwo w przywłaszczeniu środków fundacji przez Zbigniewa S., zaś Sebastian W. – o pomocnictwo w poświadczeniu nieprawdy w dokumencie” – mówi Blajerski.

Za zarzucone przestępstwa Zbigniewowi S. oraz Iwonie S. grożą kary łączne do 20 lat pozbawienia wolności. Przemysławowi S. oraz Edwardowi S. kary do 10 lat, a Sebastianowi W. do 5 lat pozbawienia wolności.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKielczanka trenuje w Tokio. Sandra Drabik: atmosfera jest pozytywna
Następny artykułZbliżają się Dni Gorlic! Będzie #naMAXXXa!