A A+ A++

To z jego inicjatywy w 1988 r. na festiwalu w szwajcarskim Sierre zorganizowano wystawę prac polskich twórców, gdzie byłem jednym z kilkunastu zaproszonych autorów. To wtedy otworzyły mi się oczy, że komiks może być traktowany poważnie – jako sztuka, a nie literatura drugiej kategorii, jak to wówczas miało miejsce Polsce. Nasza znajomość z Grześkiem się zacieśniła, a kiedy zaproponował mi, bym przejął po nim “Yansa”, nie odmówiłem i w 1992 r. wyjechałem z Polski.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDzieci wiedzą jak bezpiecznie korzystać z pasów. Czy kierowcy pamiętają, jak postępować z „zebrą”?
Następny artykułOverwatch 2 z prezentacją Kiriko. Bohaterka wkracza do gry