A A+ A++

Mieszkaniec Elbląga, zdając bagaż poinformował pracownika lotniska, że w torbie jest bomba. 

Strażnicy graniczni, jak zawsze w takiej sytuacji, sprawdzili bagaż i nie znaleźli w nim żadnych niebezpiecznych przedmiotów. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 300 złotych, ale najgorsze było dla niego to, że kapitan nie wpuścił go na pokład samolotu do Amsterdamu.

Funkcjonariusze przypominają, że nie warto w taki sposób żartować na lotnisku, bo zawsze muszą być uruchomione procedury, by sprawdzić bezpieczeństwo. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułŚmierć 7-latka na klatce schodowej. Prokuratura przekazała nowe informacje
Następny artykułJan Cząstka z brązem Mistrzostw Świata Masters