A A+ A++

Frekwencja na tegorocznym WTA Finals nie przynosi chluby organizatorom turnieju. Na mecze najlepszych tenisistek świata przychodzi mało ludzi, a puste trybuny wyglądają wręcz zawstydzająco. Niewielu kibiców było m.in. na spotkaniu Igi Świątek z Darią Kasatkiną. Po pojedynku Polka odniosła się do tego faktu i w pewnym momencie musiała… ugryźć się w język.

WTA Finals cieszy się renomą i prestiżem. Wszak to turniej, w którym udział biorą najlepsze tenisistki. Awans do niego uzyskuje jedynie osiem czołowych sportsmenek i par deblowych w roku. Okazję na wzięcie udziału w zawodach, drugi raz w karierze, otrzymała Iga Świątek. I zaczęła fantastycznie – od zwycięstwa nad Darią Kasatkiną 6:2, 6:3.

Wydawać by się mogło, że bilety na mecze z liderką rankingu WTA i pozostałymi gwiazdami tenisa rozchodzić się będą jak świeże bułeczki. Nic bardziej mylnego. Okazuje się, że tenisistki wcale nie grają przy wypełnionych trybunach. Wręcz przeciwnie. To może być zawstydzające dla organizatorów turnieju

Wielkie pieniądze dla Świątek. Tyle zarobiła za wygrany mecz

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułII edycja “Wyjątkowej dostawy” nadchodzi
Następny artykułUnisław Śląski. Motorowerzysta wydmuchał blisko 3 promile. Wcześniej wjechał w tył busa