Wcześniej do zespołu czerwono-czarnych dołączyli reprezentant Holandii Yoannick Franke i Thomas Davis. Nadal jednak lubelski klub poszukiwał centra, bo Adam Kemp i Joshua Sharma opuścili zespół, podobnie zresztą jak Armani Moore i Lester Medford. Dwóch ostatnich udało się już zastąpić, ale to nie byli gracze podkoszowi, a teraz drużynę wzmocnił środkowy Searcy. Co ciekawe, trafił on do Pszczółki Startu z węgierskiego Falco Vulcano, z którym lublinianie rywalizują w grupie D Champions League i jeszcze przed tygodniem grał w Lublinie przeciwko zespołowi trenera Davida Dedka w barwach ekipy z Szombathely, która czerwono-czarnych pewnie ograła. On sam zdobył siedem punktów.
Nowy zawodnik wicemistrza Polski ma 31 lat i mierzy 208 cm. Po ukończeniu uczelni w Dayton i gry w NCAA występował mi.in. w takich klubach, jak Toyama Grouses (Japonia), rosyjski Zenit St. Petersburg, s.Oliver Baskets (Niemcy), francuski Rouen Metropole Basket, AEK Larnaca (Cypr), a ostatnio w Falcao Vulcano. Na węgierskich parkietach notował średnio 11,1 punktu oraz 5,9 zbiórki w meczu.
Umowa została zawarta do końca sezonu 2020/2021 Energa Basket Ligi.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS