A A+ A++

Rosyjski zawodnik MMA Aleksander Pisarew zmarł w wieku 33 lat po zjedzeniu – według doniesień – zatrutego arbuza. Nieprzytomnego sportowca i jego żonę znalazł ojciec Pisarewa w ich mieszkaniu w Moskwie. Kobieta żyje, jest w ciężkim stanie w szpitalu.

Przedstawiciel Tomahawk team powiedział agencji Tass, że Aleksander Pisarew nie miał problemów zdrowotnych, a wstępne wyniki badań wskazują na zatrucie pokarmowe.

To gazeta “Prawda” napisała, że zawodnik MMA zmarł po zjedzeniu zatrutego arbuza.

“Zajrzałem do pokoju, Aleksander i jego żona spali. Podszedłem bliżej i zorientowałem się, że mój syn nie oddycha” – powiedział gazecie ojciec sportowca. Mężczyzna, który mieszka z synem, twierdzi, że wszyscy razem jedli dzień wcześniej kolację. Jemu nic nie dolega.

Przyczynę zgonu Pisarewa ma wyjaśnić sekcja. 

“Daily Mail” przypomina, że ostatnia fala zachorowań na salmonellę w Norwegii była spowodowana właśnie zjedzeniem arbuzów. Zachorowało wówczas 20 osób. O podobnych przypadkach donoszono także w Wielkiej Brytanii. Tam salmonellą zatruła się grupa osób, która jadła melony sprowadzone z Kostaryki albo Hondurasu. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTargi Jedyne w Swoim Rodzaju już 5-6 listopada w Międzynarodowym Centrum Kongresowym!
Następny artykułZamiast budować zaczniemy adaptować?