Wydane w piątek przez Federalny Urząd Żeglugi Morskiej i Hydrografii (BSH) zezwolenie na natychmiastowe wznowienie budowy niemieckiego odcinka gazociągu Nord Stream 2 po dnie Bałtyku z Rosji do Niemiec zostało zawieszone wskutek zaskarżenia go przez dwie organizacje ekologiczne – podał w poniedziałek BSH.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jaki: Jest sposób na pokazanie Putinowi, po aresztowaniu Nawalnego, że Europa nie akceptuje jego metod. Wstrzymać Nord Stream 2!
Potwierdził on otrzymanie pocztą elektroniczną stosownych skarg Niemieckiej Pomocy Środowiskowej (DUH) i Związku Ochrony Przyrody w Niemczech (Nabu).
Piątkowa decyzja BSH – wobec której DUH i Nabu od razu zadeklarowały swój sprzeciw – umożliwiała bezzwłoczne wznowienie prac nad przebiegającym przez niemieckie wody odcinkiem gazociągu, podczas gdy poprzednie zezwolenie miało obowiązywać dopiero od maja.
Polski sprzeciw
Budowie rosyjsko-niemieckiego gazociągu ostro sprzeciwiają się także Polska i państwa bałtyckie, a także USA. Krytycy Nord Stream 2 wskazują, że projekt ten zwiększyłby zależność Europy od rosyjskiego gazu oraz rozszerzyłby wpływ Kremla na politykę europejską. Realizację projektu popierają Niemcy, Austria i kilka innych państw UE.
mly/PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS