Prokuratura Okręgowa w Krakowie będzie prowadzić postępowanie w sprawie tego, co wydarzyło się podczas sesji Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego pod koniec sierpnia.
–Zawiadomienie dotyczy podejrzenia popełnienia przestępstwa przez radnych sejmiku, którzy złamali tajność głosowania, tym samym uniemożliwiając oddanie w sposób tajny głosów pozostałym radnym –mówi przewodniczący Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego, Arkadiusz Bąk. -To, co uczynili radni zjednoczonej prawicy na sesji w dniu 29 sierpnia br., to nie tylko było ich własne upokorzenie (przypomnę, że zostali nakłonieni do otwartego okazania, że są wierni swoim politycznym przełożonym), ale przede wszystkim naruszenie powagi obrad i zasady tajnego głosowania. Jeśli tajnie głosuje 2 osoby, a jedna jawnie okaże jak głosuje, tym samym złamie prawo tej drugiej do tajnego oddania głosu. Zakazać niestosownych zachowań radnym nie można, ale można wymagać za nie odpowiedzialności.
Drugie zawiadomienie to agresja fizyczna pana Grzegorza Banasia wobec pani radnej Jolanty Tyjas, która była w trakcie wykonywania obowiązków przewodniczącej komisji skrutacyjnej. Tu krótko skomentuję: dla chamstwa, a także damskich bokserów w sejmiku nie ma miejsca. I kropka.
Otrzymałem już z Prokuratury Regionalnej w Krakowie pismo informujące, że ta przejęła akta tej sprawy celem dalszego procedowania. Mam nadzieję, że prowadzi to do wyjaśnienia sprawy, i jeśli prokurator podzieli nasze uwagi, do ukarania winnych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS