Inwestycje w polski system przesyłowy gazu nie mogą stanąć, wymaga on dalszej przebudowy i dostosowania do zmian, jakie pociągnie za sobą transformacja – mówił we wtorek na kongresie EKG wiceprezes Gaz-Systemu Artur Zawartko.
Jak podkreślił Zawartko, konsultacje najnowszego KDPR (Krajowy Dziesięcioletni Plan Rozwoju) pokazały czego należy się spodziewać w nadchodzącej dekadzie w energetyce, ciepłownictwie czy dystrybucji. Zużycie gazu w okolicach 2030 r. ma być rzędu 30, a nawet 33 mld m sześc. rocznie.
Zauważył jednocześnie, że obok ogólnego wzrostu konsumpcji gazu zmieni się też profil jego zużycia. O ile dzisiejszy dobowy rekord poboru jest na poziomie niecałych 90 mln m sześc. gazu, to w 2031 r. może to być nawet 200 mln m sześc. na dobę i do tego system musi być przystosowany, np. poprzez obecność magazynów gazu.
“Potrzebne są również źródła gazu w postaci magazynów. Z jednej strony pozwolą one na łagodzenie wahań cen rynkowych, a z drugiej umożliwią zapewnienie szczytowych poborów gazu w możliwie najtańszy, optymalny sposób” – ocenił wiceprezes.
Zawartko wskazał, że np. rynki krajów bałtyckich i Finlandii są wyjątkowo mocno eksponowane na ostatnie wzrosty cen gazu i potrzebują połączeń z resztą Europy, aby łagodzić wahania cen. Dzięki budowie interkonektora GIPL budujemy infrastrukturę dla takiego rynku regionalnego – zaznaczył wiceprezes Gaz-Systemu. Wcześniej pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski poinformował, że uroczyste połączenie polskiej i litewskiej części GIPL jest planowane na końiec października.
Prezes Towarowej Giełdy Energii Piotr Zawistowski ocenił z kolei, że z perspektywy TGE im więcej interkonektorów i zdolności przesyłowych, tym dla handlu lepiej. Nie mają nawet większego znaczenia kierunki, chodzi o to, aby gaz płynął – dodał.
W ocenie prezesa TGE, docelowe zdolności przesyłowe polskiego systemu dają potencjał do zbudowania miejsca handlu na skalę większą, niż krajowe potrzeby. Przy zakładanym poziomie konsumpcji będziemy się jawić jako lider zużycia gazu w regionie, co może skłaniać kraje ościenne do odnoszenia się do naszego rynku – stwierdził Zawistowski.(PAP)
wkr/ drag/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS