Dzisiejszą al. Armii Krajowej planowali jeszcze na przełomie XIX i XX wieku Rosjanie. Ale budowę zaczęto dopiero 50 lat później, i to z ideologicznym podtekstem, typowym dla czasów stalinowskich. Kulisy powstania tej ważnej arterii komunikacyjnej wspomina jej projektant Czesław Kotela.
Od redakcji: Tekst z serii „Portrety ulic” ukazał się w kwietniu 2005 r. Poszczególne odcinki reporterskiego cyklu Tomasza Haładyja – zamieszczane w częstochowskiej „Wyborczej” w latach 2004–2006 – przypominamy teraz w kolejne weekendy. Po niemal dwóch dekadach stanowią na pewno interesujący materiał porównawczy ze współczesnością.
Emerytowany architekt i urbanista z żoną Ireną [oboje już nie żyją, Czesław Kotela zmarł w 2015 r., a jego żona w 2013] zrobił pierwszy powojenny plan zagospodarowania Częstochowy. Zaprojektowali także osiedla: przy ul. Sobieskiego oraz śródmiejskie – między III Aleją a ul. Nowowiejskiego. W latach 1957-62 Czesław Kotela był głównym architektem wojewódzkim w Katowicach, a w latach 1965-72 naczelnym architektem Warszawy. Projektował też (w zespole) m.in. dzielnicę uzdrowiskową w Ustroniu, za co otrzymał nagrodę Stowarzyszenia Architektów Polskich.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS