22-letni wnuk i bratanek ofiar jest podejrzany o zabójstwo babci i wuja. Mężczyzna przyznał się do winy. Grozi mu dożywocie.
Do tragedii doszło w środę, 27 lipca na jednej z posesji w wielkopolskim Stołężynie pod Wągrowcem, w gminie Wapno.
Około godz. 11 jeden z krewnych zamordowanych – 75-letniej kobiety i jej 49-letniego syna – odkrył ich ciała w mieszkaniu. Od razu zawiadomił służby. Policja i prokuratura wszczęły śledztwo. Od samego bowiem początku śledczy nie wykluczali udziału osób trzecich.
– Policję na miejsce wezwał jeden z członków rodziny. Znalazł ciała swojego brata i matki. Policjanci przybyli na miejsce szybko ustalili, że zgon miał charakter nagły, spowodowany najprawdopodobniej odniesionymi ranami – wyjaśnia mł. asp. Dominik Zieliński, oficer prasowy wągrowieckiej policji.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS