A A+ A++

Na skutek działań Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz czynności prowadzonych przez Prokuraturę Okręgową w Kielcach zatrzymano urzędującego burmistrza Miasta i Gminy Radoszyce. W sprawie zatrzymano też dwie inne osoby. 

REKLAMA

REKLAMA

W siedzibie urzędu w Radoszycach oraz w podległych jednostkach agenci CBA prowadzili czynności we wtorek oraz w środę. Dziś dowiedzieliśmy się, że w związku ze sprawą zatrzymany został urzędujący burmistrz Miasta i Gminy Radoszyce –„Potwierdzam, że burmistrz Miasta i Gminy Radoszyce został zatrzymany do sprawy prowadzonej przez Prokuraturę Okręgową w Kielcach.  Chodzi tutaj o sprawę, w której pierwsze czynności były wykonywane kilka miesięcy temu. Na ten moment nie mogę udzielić więcej informacji” – przekazał nam prokurator Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.

Jak udało nam się dowiedzieć oprócz burmistrza zatrzymano jeszcze dwie inne osoby, służby nie ujawniają czy są to osoby pełniące funkcje publiczne. Do zatrzymań doszło we wtorek 12 listopada. Obecnie cały czas prowadzone są czynności z tymi osobami. Najwcześniej w czwartek pojawi się więcej informacji w sprawie, wtedy też powinniśmy się dowiedzieć czy postawione zostały jakiekolwiek zarzuty.

Przypomnijmy, że w kwietniu zatrzymany został Grzegorz. P – zastępca burmistrza miasta i gminy Radoszyce, zostały postawione mu zarzuty, o czym możecie przeczytać TUTAJ.  Jak udało nam się dowiedzieć wtorkowe zatrzymanie burmistrza Radoszyc oraz dwóch innych osób to dalszy ciąg tej sprawy.

W czwartek postaramy się przekazać Państwu więcej informacji w tej sprawie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSymulator pizzerii z nowym zwiastunem. Kiedy odbędzie się premiera?
Następny artykuł“Ruski okręcie podwodny, idź się…”. Sąd UE nie dał ochrony legendarnej frazie