A A+ A++

W oświadczeniu dla mediów premier podkreślał, że “działanie władz białoruskich” można określić jako “branie zakładników”. – Władze białoruskie stosują to na coraz szerszą skalę. To działanie absolutnie niezgodne z jakimikolwiek standardami międzynarodowymi – dodawał.

ZOBACZ: Białoruś. Andżelika Borys trafi na 15 dni do aresztu

Morawiecki zapewnił, że poruszy tę sprawę na posiedzeniu Rady Europejskiej.

– Pomiędzy narodem polskim a białoruskim powinniśmy budować mosty, a nie mury. Nie szukać kozła ofiarnego, tak jak dzieje się to w przypadku aktualnych władz białoruskich, które robią wszystko, by niszczyć dobre relacje między Polakami, a Białorusinami. Nie udaje im się to, więc zaostrzają swoje metody – mówił.

– Wszyscy Białorusini, którzy żyją w Polsce mogą cieszyć się normalnym, spokojnym i godnym życiem. Żądamy tego samego od Białorusi – dodawał premier.

Premier przekazał, że we wtorek, do MSZ został wezwany charges d’affaires Białorusi. – Został mu przekazany zdecydowany protest z naszej strony – mówił.

– Apelujemy do władz białoruskich, żeby przestały szykanować Polaków, by przestały traktować Polaków jak zakładników. We wszystkich możliwych miejscach będziemy ujmować się za Polakami. Będziemy przypominać o losie Polaków – mówił.

“Bezzasadne wyroki”

Do sprawy odniósł się również wiceminister SZ Marcin Przydacz.

– W naszym przekonaniu Związek Polaków na Białorusi nie złamał prawa. Te arbitralne wyroki wydają się nam bezzasadne – przekazał wicemnister spraw zagranicznych Marcin Przydacz.

Dodał, że aktualnie na Białorusi występuje “nasilenie działań represyjnych wobec Polaków.

Kilkadziesiąt minut wcześniej MSZ przekazało, że Rada Praw Człowieka ONZ powołała w środę nowy mechanizm międzynarodowy służący dochodzeniu odpowiedzialności za naruszenia praw człowieka na Białorusi.

15 dni aresztu

Andżelika Borys, prezes Związku Polaków na Białorusi została skazana w środę na 15 dni aresztu. Dzień wcześniej milicja zatrzymała działaczkę w jej domu w Grodnie za “złamanie przepisów o organizacji imprez masowych”.

– Borys została zatrzymana za organizację Kaziuków – powiedział we wtorek Andrzej Pisalnik, redaktor portalu Znadniemna.pl i działacz ZPB. Kaziuki to tradycyjny jarmark, który ZPB organizuje co roku. W tym roku odbył się w 7 marca. Działacz Związku Polaków na Białorusi Andrzej Poczobut poinformował, że “świadkami oskarżenia w sprawie Andżeliki Borys byli milicjanci”.

W późniejszym tweetcie Poczobut poinformował, że “Andżelika Borys jest przetrzymywana w celi z 3 paniami, skazanymi za wykroczenia administracyjne. Przekazano jej modlitewnik, wodę i środki higieniczne.

“Trzyma się dzielnie. Areszt mieści się przy ulicy Gaja ( ten co w 1920 roku na czele czerwonej kawalerii parł na Warszawę)” – dodał działacz.

Zdaniem Zbigniewa Raua, ministra spraw zagranicznych, działania wobec Borys są “nieakceptowalne i sprzeczne z międzynarodowymi standardami”.

bas/ polsatnews.pl

Czytaj więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowa data koncertu 5 Seconds Of Summer
Następny artykułMazowsze: PILNY apel SANEPIDu! Ryzyko wielu zakażeń!