Ciąg dalszy afery seksualnej związanej z osobą Jeffreya Epsteina. Virginia Roberts, jedna z ofiar handlarzy ludźmi na wyspie miliardera, wyznała, iż była zmuszana do seksu z księciem Andrzejem, synem królowej Elżbiety II. W przypadku odmowy jej oprawcy, z Epsteinem i członkiem rodziny królewskiej, mieli grozić jej śmiercią.
To jeden z największych seksskandali związanych z dynastią Windsorów. Książe Andrzej został oficjalnie pozwany w procesie cywilnym. Powodem jest 37-letnia Virginia Roberts, która miała być jedną z wielu ofiar procederu handlu ludźmi i stręczycielstwa, za które mieli odpowiadać miliarder Jeffrey Epstein oraz jego wspólniczka Ghislane Maxwell. Kobieta twierdzi, że ok. 20 lat temu miała być przymuszana do seksu z synem Elżbiety II oraz wieloma innymi, wpływowymi osobami.
Roberts w pozwie wspomniała o trzech przypadkach, kiedy miało dojść do wymuszonego stosunku z księciem Andrzejem. Doszło do nich w 2001 roku, kiedy kobieta miała 17-lat – jeden raz w londyńskiej rezydencji Maxwell, jeden z raz w prywatnym apartamencie Epsteina w Nowym Jorku, a także na jego wyspie na Karaibach, gdzie ofiara pedofila brała udział w orgii. W przypadku odmowy jej oprawcy, na czele z miliarderem i jego asystentką, a nawet samym księciem Andrzejem, mieli jej grozić śmiercią lub fizycznym okaleczeniem. W obawia o swoje życie kobieta spełniała ich zachcianki.
Książe Andrzej od samego początku konsekwentnie dementuje wszelkie oskarżenia, jednak jego linia obrony jest często naciągana i niespójna. Poza tym do tej pory nie podjął współpracy z organami ścigania w celu wyjaśnienia sprawy, co deklarował jeszcze w zeszłym roku.
Źródło: Stefczyk.info na podst. Super Express Autor: JD
Fot.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS