Księgowi Boeinga nie mieli w mijającym miesiącu dużo pracy – wystawili zaledwie dwie faktury na zakup 737 Max. Dwie maszyny trafią do anonimowego klienta, a jedna – do Alaska Airlines. Linia musi bowiem zastąpić samolot, któremu w powietrzu na wysokości 5 km wyleciały z zawiasów nieużywane drzwi ewakuacyjne.
Zeszły miesiąc należał do najlepszych pod kątem sprzedaży samolotów produkowanych przez Boeinga od początku tego roku. Jednak diabeł tkwi w szczegółach. Koncern, który zmaga się z licznymi śledztwami, kontrolami i nieciekawym PR-em, sprzedał trzy maszyny 737 i 11 samolotów 777 frachtowych (a więc do transportu towarów).
Jeden 737 Max kupiła linia Alaska Airlines. Ma on zastąpić samolot, który w styczniu stracił na wysokości 5 km nieużywane drzwi ewakuacyjne, co doprowadziło do dekompresji. Pilotom udało się sprowadzić maszynę na ziemię. Na szczęście nikt nie zginął, a odniesione przez pasażerów obrażenia okazały się nie tak poważne, jak mogłyby być. Boeing zgodził się odkupić wadliwy samolot.
To oznacza, że pierwszą połowę 2024 roku Boeing zaliczył ze spadkiem sprzedaży równym 70 proc. w porównaniu do analogicznego okresu w zeszłym roku. W 2023 roku w samym tylko czerwcu zamiast 14 sprzedał 304 maszyny. W maju tego roku od Boeinga kupiono 4 samoloty, w kwietniu – 7 – informuje CNN News.
Sprzedaż samolotów ze stajni Boeinga gwałtownie spadła po incydencie ze stycznia z Alaska Airlines. Jeszcze w grudniu 2023 roku Boeingi rozchodziły się “jak ciepłe bułeczki”, osiągając rekordowe poziomy.
Jedynym miesiącem, w którym odnotowano większą sprzedaż, był w 2024 roku marzec, kiedy to z magazynów “wyleciało” 113 samolotów dla American Airlines. Zamówienie dotyczyło jednak dłuższej wersji 737 Max, która jeszcze nie otrzymała certyfikatu Federalnej Administracji Lotniczej do przewozu pasażerów. Choć miał on być pierwotnie wydany w tym roku, to zapewne procedura przedłuży się co najmniej do 2025 roku – prognozuje CNN News.
opr. aw
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS