Na rynku zboża w dalszym ciągu panuje zastój, a wysokie ceny nie zachęcają kupujących – podała Izba Zbożowo-Paszowa w newsletterze.
“W handlu ziarnem w dalszym ciągu panuje zastój, który nie wynika jedynie ze zbliżającego się okresu świątecznego, ale przede wszystkim z wyraźnie ograniczonego popytu na ziarno. Sporo przetwórców zdołało bowiem pokryć potrzeby surowcowe na okres przed i poświąteczny skupując ziarno na magazyny lub zawierając kontrakty na jego dostawy w terminie późniejszym. Tak więc rynek
sprzedającego ziarno przerodził się w rynek kupującego, który dyktuje warunki zakupu zbóż” – napisano.
Izba dodaje, że zapotrzebowanie na zboża jest mocno ograniczone zarówno ze strony przetwórców, jak i firm handlowych i eksporterów.
Ceny oferowane przez kupujących nie zadowalają strony sprzedającej, głównie rolników, którzy od dawna są mało aktywni na rynku.
“Chętniej ziarno do sprzedaży oferują firmy handlowe, ale obroty nie są duże. W związku z powyższymi czynnikami, trudno liczyć na ożywienie handlu w najbliższych tygodniach” – napisano.
Izba podała, że pomimo ostatniej korekty cen, polskie ziarno zbóż w dalszym ciągu jest zbyt drogie, co czyni jego eksport nieopłacalnym.
“Wydaje się, iż w celu uniknięcia bardzo dużej nadwyżki ziarna pszenicy i kukurydzy na koniec bieżącego sezonu 2022/23 konieczne będzie przyspieszenie tempa eksportu ziarna w II połowie sezonu, ale w obecnych uwarunkowaniach rynkowych do tego potrzeba akceptacji niższych cen przez sprzedających” – napisano. (PAP Biznes)
map/ osz/
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS