A A+ A++

Kazimierz Marian Morawski? Jędrzej Giertych? Abbé Barruel? Żaden z nich. Tylko Niall Ferguson – historyk – celebryta (jakich nie brakuje w świecie anglosaskim), którego dzieło „Rynek i ratusz. O ukrytej sieci powiązań, która rządzi światem”, opublikowane po raz pierwszy w 2017 r., ukazało się właśnie nakładem Wydawnictwa Literackiego.

Ferguson – znany już polskiemu czytelnikowi jako autor m.in. „Domu Rothschildów”, „Imperium” oraz „Cywilizacji” – jest kontynuatorem whigowskiej wizji historii. Nic lepszego nie mogło spotkać zachodniej cywilizacji jak polityczne i kulturowe przywództwo Wielkiej Brytanii, ta zaś rozpoczęła swój lot ku słońcu dzięki „chwalebnej rewolucji” 1688 r., czyli dzięki obaleniu ostatniego katolickiego króla Anglii Jakuba II Stuarta i przywołaniu na angielski tron protestanckiego Wilhelma Orańskiego. Tak w największym skrócie wygląda historia zachodniej cywilizacji, którą w whigowskiej wersji 2.0 propaguje na kartach swoich książek Niall Ferguson. A że robi to ciekawie, udowadniając, że historyk nie musi pisać nudnych rozpraw dla „określonego czytelnika (promotora, recenzentów i paru kolegów/ koleżanek z branży),wizja tym bardziej jest chwytliwa.

Czytaj także:
Jest nowy polski wynalazek do darmowej dezynfekcji rąk
Czytaj także:
Tragiczne żniwo pandemii. Odnotowano już 100 tys. zgonów

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWielkanoc 2020. Wielka Sobota – gdzie i kiedy oglądać msze online
Następny artykułTrendy w modzie na wiosnę 2020