A A+ A++

Wystarczył zaledwie rok, aby w pełni wysprzątany teren powrócił do stanu pierwotnego czyli zaśmieconego… Worki, plastiki, butelki – można wymieniać bez końca. Jedna z naszych Czytelniczek przysłała nam zdjęcia z ostatniego spaceru.

Chodzi o tereny przy ulicy Saperskiej w kierunku Jeziora Nyskiego. W zeszłym roku podczas akcji “Sprzątanie świata” w której udział brali wolontariusze. Wówczas zebrano kilkadziesiąt worków. Jak widać wystarczyło zaledwie kilka miesięcy i wszystko wróciło. O teren wyraźnie nikt nie dba, a mieszkańcy urządzili sobie tam wysypisko śmieci.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRick DeMont na igrzyskach w Monachium zasłużył na złoto. Walijewa miała więcej szczęścia
Następny artykułZmiany w harmonogramie pracy aptek pełniących dyżury całodobowe na terenie miasta Dęblin