Dziś uczestnictwo w programach telewizyjnych jest naturalną ścieżką kariery dla początkujących celebrytów z aspiracjami. Jednak 20 lat temu, ludzie nieustannie się dziwili, że można zrobić karierę jedynie na tym, że się jest w telewizji i bywa na salonach, jednocześnie nic specjalnego nie robiąc.
Wiosną 2002 r. Agnieszka Frykowska wzięła udział w 3. edycji reality-show “Big Brother” i zasłynęła tym, że przyjemnie spędziła czas w jacuzzi z jednym z uczestników. Po latach “Frytka” wyznała, że była to jedynie gra i do niczego pomiędzy nią a “Kenem” nie doszło.
W kolejnych latach Frykowska wystąpiła w dwóch sezonach “Baru”, czym ugruntowała swoją pozycję celebrytki. Media się nią interesowała, a ona wiedziała jak to wykorzystać. W karierze z pewnością pomógł jej też fakt, że jest wnuczką Wojciecha Frykowskiego, który został zamordowany przez członków sekty Charlesa Mansona w willi Romana Polańskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kilka lat temu “Frytka” kompletnie odmieniła swoje życie. Z Agnieszki stała się Mają. Porzuciła rozrywkowy tryb życia, poddała się egzorcyzmom, nawróciła się jako katoliczka i ustatkowała się. W 2014 r. wyszła za mąż za Michała Brzezińskiego, a rok później urodziła córkę. Rodziny nie pokazuje jednak w mediach społecznościowych.
“Frytka” w ostatnim czasie zaczęła działać jako youtuberka i influencerka. Stara się inspirować swoich fanów w mediach społecznościowych do dbania zarówno o swoje ciało, jak i ducha.
A jak dziś wygląda? Choć lata mijają, to od swojego medialnego debiutu 20 lat temu Frykowska niewiele się zmieniła. Wciąż jest wierna długim blond włosom. Ostatnio zdecydowała się na grzywkę, która nieco upodobniła ją do Anety Kręglickiej. Też to widzicie?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS