Nie udało się przywrócić czynności życiowych mężczyźnie, który zasłabł na ul. Rejtana w Ostrowie Wielkopolskim. Jak informuje dyżurny stanowiska kierowania, żona zadzwoniła po pomoc po tym, jak jej mąż stracił przytomność. Na miejsce skierowano helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ratownicy nie byli jednak w stanie przywrócić mężczyźnie czynności życiowych.
Nie żyje mężczyzna, który zasłabł na ul. Rejtana w Ostrowie Wielkopolskim. Mimo reanimacji, nie udało się go uratować. Służby otrzymały zgłoszenie ok. godz. 13.00. Wtedy na miejsce zadysponowano straż pożarną i helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. – Żona zgłosiła, że jej mąż zasłabł. Pojechaliśmy na miejsce, aby zabezpieczyć lądowanie helikoptera Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ten nie mógł usiąść na ulicy, więc wylądował na boisku sportowym przy Szkole Podstawowej nr 7 – mówi dyżurny stanowiska kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Ostrowie Wielkopolskim.
Mimo prowadzonej przez ratowników akcji reanimacyjnej, nie zdołano przywrócić mężczyźnie funkcji życiowych.
CZYTAJ: Tragedia w Ostrowie. Nie żyje 46-latek. „Znaleziono go na podłodze”
Jesteś świadkiem ważnego wydarzenia? Napisz na fb.com/wlkp24 lub daj znać na numer 661 997 997. Jesteśmy też na Whatsappie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS