A A+ A++

Zaskakujący zwrot akcji ws. nożownika, który zaatakował dwie osoby w sklepie Lidl. Okazało się, że zatrzymany mężczyzna nie ma związku z tą sprawą. Miał natomiast do czynienia z inną sprawą w tym samym sklepie.

Fot. Shutterstock / Pixabay

Zamaskowany mężczyzna wszedł do sklepu w podwarszawskich Markach i zaatakował kasjerkę. W jej obronie stanęły dwie osoby, które zostały ranne. Mężczyzna, bez łupu, wybiegł z dyskontu.

W niedzielę zatrzymano 37-letniego mężczyznę, ale jak podaje „Fakt”, okazało się, że nie jest napastnikiem. Nie oznacza to, że wyszedł bez zarzutów. Tuż przed zdarzeniem okradł sklep. Mężczyzna jest już na wolności i będzie odpowiadał z wolnej stopy.

Poszukiwania sprawcy napadu i ranienia dwóch osób nadal trwają.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNapisał książkę o Zełenskim, opowie o niej w bialskiej bibliotece
Następny artykułAntysemickie wypowiedzi wiceprezesa niemieckiego klubu. Ruszyło postępowanie