Podróżowanie samolotem do nowych miejsc na świecie może być niezapomnianą przygodą. Zanim jednak wygodnie rozsiądziemy się w swoim fotelu na pokładzie, musimy przejść skrupulatną kontrolę bezpieczeństwa. Na lotnisku obowiązują surowe zasady, które wielu osobom działają na nerwy. Jeden z najmniej lubianych przepisów dotyczy limitu przewożonych płynów.
Obeznani turyści nie kupują wody na lotnisku. Mają na to patent
Zasady bezpieczeństwa lotniczego regulują to, ile płynów może znajdować się w bagażu podręcznym, na każdego pasażera przypada bowiem konkretny limit. Jak podaje większość regulaminów portów lotniczych w Polsce i na świecie, wszystkie płyny w bagażu podręcznym muszą znajdować się w przezroczystej, plastikowej torebce. Pojemniki nie mogą przekraczać pojemności 100 ml, a łącznie w naszym plecaku może się znaleźć tylko jeden litr płynów.
Większość osób przeznacza ten limit na przewóz kosmetyków, takich jak szampon, żel pod prysznic czy perfumy, jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by do kilku małych buteleczek przelać… wodę. Kto choć raz znalazł się na lotnisku, ten wie, że za zwykłą półlitrową butelkę wody pitnej zapłacimy średnio 10 zł, choć na niektórych lotniskach jej koszt może osiągnąć aż 15 zł. Znaczna część podróżnych wolałaby przeznaczyć tę kwotę na magnes czy inną pamiątkę z podróży. Przelanie wody do np. trzech stumililitrowych minibutelek może zaspokoić nasze pragnienie na czas lotu.
Bezpłatna woda na lotnisku. W ten sposób zaoszczędzisz
Innym sposobem na uchronienie się zarówno przed odwodnieniem, jak i przepłaceniem jest zjawienie się na lotnisku z pustą butelką. Może ona dodatkowo być wzbogacona o filtr, choć w większości portów woda oferowana w lotniskowych wodopojach jest zdatna do spożycia bez jakichkolwiek “oczyszczaczy”. Kolejka do poidełek jest zwykle dość długa, jeśli więc spieszy nam się do bramki, możemy też bez problemu nalać sobie wody z kranu w łazience. Nie do wszystkich ten pomysł może przemawiać, jeżeli jednak ma nam to ułatwić lot – to dlaczego by nie spróbować?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS