publikacja
2024-10-04 14:50
Po kilku miesiącach posuchy wrześniowy raport z
amerykańskiego rynku pracy przekroczył wszelkie oczekiwania ekonomistów.
Zmalała także stopa bezrobocia, mimo że wpływ na wyniki miały skutki huraganu Francine.
Liczba etatów w sektorach pozarolniczych (ang. non-farm
payrolls) była we wrześniu o 254 tys. wyższa niż miesiąc wcześniej –
poinformowało rządowe Biuro Statystyki Pracy (BLS). To rezultat dewastujący
oczekiwania ekonomistów. Rynkowy konsensu zakładał przyrost rzędu 140 tys.
etatów. Jako podał BLS sektor prywatny utworzył 223 tys. nowych miejsc pracy,
podczas gdy oczekiwano 122 tys.
W ostatnich miesiącach koniunktura na amerykańskim rynku
pracy uległa wyraźnemu ochłodzeniu. W
sierpniu przybyło 142 tys. etatów, a w
lipcu zaledwie 114 tys. Średnia za ostatnie sześć miesięcy (włączając w to
wrzesień) to 180 tys. nowych etatów miesięcznie wobec 240 tys. średnio w roku
2023 oraz aż 381 tys. w 2022 r.
Zwyczajowo BLS dopuścił się rewizji statystyk za ostatnie
miesiące. I tak wynik za lipiec zrewidowano w górę (ze 114 tys. do 144 tys.), a za sierpień ze 142 tys. na 159 tys. Łącznie daje to dodatkowe
47 tys. etatów. Nie zapominajmy jednak,
że pod koniec sierpnia pojawiła się roczna
rewizja statystyk za okres od kwietnia 2023 do marca 2024, które jak
się okazało, przeszacowały pierwotne dane aż o 818 tysięcy w dół.
Od pewnego czasu niepokoi także rosnąca stopa bezrobocia w
USA. Ale we wrześniu zmalała ona z 4,2% do 4,1%, choć spodziewano się, że
pozostanie bez zmian. Warto pamiętać, że już raport NFP za lipiec pokazał wzrost
stopy bezrobocia do poziomu najwyższego od października 2021 r., co na
gruncie tzw. reguły Sahm było sygnałem wystąpienia recesji. Wzbudziło to wtedy
silne obawy na rynkach i skończyło się kilkudniową przeceną ryzykowniejszych
aktywów.
We wrześniu liczba bezrobotnych zmalała o 281 tys. i
wyniosła 6,83 mln. Liczba pracujących Amerykanów zwiększyła się aż o 430
tysięcy i wyniosła 161,86 mln. Populacja osób nieaktywnych zawodowo wyniosła 100,38
mln i była o 75 tys. większa niż w sierpniu.
Przeciętna stawka godzinowa we wrześniu wyniosła 35,36 USD i
była o 0,37% wyższa niż miesiąc wcześniej oraz o 3,97% wyższa niż rok temu.
Tutaj spodziewano się wzrostu o 0,3% mdm i 3,8% rdr. Przeciętny czas pracy pozostał
skrócił się z 34,3 do 34,2 godzin tygodniowo.
BLS zastrzega przy tym, że wpływ na oba raporty (tj. zarówno
na dane urzędowe dotyczące NFP jak i ankietowe
mierzące stopę bezrobocia) wpływ miało uderzenie huraganu Francine, który
nawiedził południową Luizjanę 11 września. Amerykańscy statystycy zastrzegają
jednak, że zdarzenie to nie powinno mieć zauważalnego wpływu na zaprezentowane
wyniki.
Początkowa reakcja rynku była wręcz podręcznikowa. Dolar
zdecydowanie umocnił się względem euro, ponieważ taki odczyt NFP zmniejsza presję na gwałtowne obniżki stóp
procentowych w Rezerwie Federalnej. Kurs EUR/USD do godziny 14:45 znalazł się
poniżej 1,10. Zwyżkowały za to kontrakty terminowe na nowojorskie indeksy
giełdowe. Futures na S&P500 rosły o blisko 0,6%, a na Nasdaq o przeszło
0,8%.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS