Czy to jaskółka, która sygnalizuje możliwość przełamania negatywnej passy w niemieckiej gospodarce? Eksport w styczniu nieoczekiwanie skoczył o 6,3 proc. m/m, a import rósł w tempie 3,6 proc. m/m. Nadwyżka w handlu zwiększyła się do 27,5 mld EUR i jest to poziom nieobserwowany od długiego czasu. Warto będzie obserwować kolejne odczyty makro z Niemiec, gdyż może mieć to przełożenie na notowania EUR w średnim terminie. Dzisiaj nadmiernej reakcji nie widać, w gronie najsilniejszych walut w środę rano są jen i waluty Antypodów.
Dzisiaj w kalendarzu poza tematyką z USA, mamy też decyzję Banku Kanady o godz. 16:00. Zmian w poziomie stóp procentowych się nie oczekuje, rynek będzie bardziej oczekiwał wskazówek dotyczące tego, kiedy rozpocznie się luzowanie. Tu pomocna może być też konferencja prasowa szefa BOC, która rozpocznie się o godz 16:30. Rynek daje aż 80 proc. szans na to, że do obniżki stóp o 25 punktów baz. dojdzie na początku czerwca. Z kolei 40 proc. ma termin kwietniowy. Sam dolar kanadyjski jest dzisiaj dość stabilny, ale na przestrzeni ostatnich 3 miesięcy wypadał on słabo w relacji do amerykańskiego odpowiednika.
Ogromną zmienność notują kryptowaluty. Wczoraj po południu mieliśmy do czynienia z “kaskadowym” zamykaniem pozycji na BTC po tym, jak nie udało się wyraźniej wybić szczytu z 2021 r. Później jednak popyt znów przejął kontrolę. W krótkim terminie inwestorom udzielają się też emocje, jakie widzimy na rynkach akcji – na Wall Street wczoraj widoczna była korekta, choć pod koniec handlu spadki zostały nieznacznie zredukowane.
EURUSD – dzisiaj wybijemy opór przy 1,0887?
Wspólna waluta dostała dzisiaj wsparcie z Niemiec. Dane o bilansie handlowym mogą być “jaskółką” zapowiadającą odbicie w tej największej gospodarce strefy euro, choć wiele może zależeć od tego, jak będą sobie radzić… Chiny. Przed nami jeszcze dane o sprzedaży detalicznej w strefie euro o godz. 11:00, a potem czekamy na kluczowe informacje z USA. Słabsze dane makro już sprowadziły rentowności obligacji niżej, co może rzutować na dolara. Niewykluczone jednak, że część inwestorów zwleka z decyzjami do publikacji piątkowych danych Departamentu Pracy. Rośnie jednak prawdopodobieństwo zainicjowania wyraźniejszej fali spadkowej amerykańskiej waluty na szerokim rynku.
To może skutkować wybiciem maksimum z 22 lutego przy 1,0887. Niewykluczone, że taka próba zostanie podjęta jeszcze dzisiaj po południu i przed piątkiem będziemy już konsolidować się ponad poziomem 1,09. Pozytywne wskazania techniczne płyną też ze strony wykresu tygodniowego.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS