Głównym celem dla serbskich siatkarzy na zakończony sezon reprezentacyjny były mistrzostwa Europy, które zakończyli bez medalu i nie obronili złota wywalczonego dwa lata wcześniej. Dziwi jednak, że serbska federacja postanowiła zakończyć trwającą dwa lata współpracę z dotychczasowym trenerem kadry po takim wydarzeniu.
Trener PGE Skry Bełchatów zwolniony z serbskiej kadry!
Związek w sobotę poinformował, że Slobodan Kovac nie będzie dłużej trenował serbskiej kadry. To decyzja dość dziwna, bo Kovac był szkoleniowcem tylko od 2019 roku. Wówczas zdobył złoto mistrzostw Europy, przejmując zespół na dziesięć dni przed turniejem. Ze względu na to, że Serbia nie awansowała na igrzyska olimpijskie z Nikolą Grbiciem, rok 2020 i 2021 opierały się tylko na ponownym sukcesie na ME.
Więcej treści sportowych znajdziesz na Gazeta.pl.
Tego nie było, więc związek musiał uznać, że Kovac nie gwarantuje już pozostanie w czołówce. Choć trudno uznać czwarte miejsce w Europie i porażkę z Polską w meczu o trzecie miejsce za coś niedopuszczalnego.
Co z przyszłością Kovaca? Może polska kadra?
Na ten moment nie wiadomo, kto miałby zająć jego miejsce w serbskiej kadrze. Odnośnie przyszłości Kovaca pozostaje tylko jeden znak zapytania. Na razie Serb jest trenerem PGE Skry Bełchatów w PlusLidze, więc o brak zajęć się nie martwi. Do końca sezonu ligowego może jednak zdecydować, że warto wrócić do pracy z kadrą.
Jednym z miejsc, gdzie mógłby się pojawić jest Słowenia, w której najprawdopodobniej zwolni się miejsce po Alberto Giulianim, a także Polska. Sebastian Świderski niedawno poprosił o stworzenie konkursów na posadę szkoleniowca reprezentacji kobiet i mężczyzn, więc także Slobodan Kovac będzie mógł się zgłosić. Jednak z racji, że trenuje klub PlusLigi, musiałby do czasu objęcia kadry odejść z klubu – PZPS nie toleruje trenowania polskiego klubu i łączenia tego z funkcją selekcjonera.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS