A A+ A++

Jak informuje w środę dziennik „Allgemeine Zeitung”, niemieccy eksperci wykazali, że dzieci nie zakażają się koronawirusem w szkołach. „Na podstawie badań nad skalą zakażeń w trakcie i po Wielkanocy twierdzą, że do infekcji u uczniów najprawdopodobniej dochodzi w domach”, donosi gazeta.

 

 

Goran Kauermann, profesor statystyki na Uniwersytecie Ludwika i Maksymiliana w Monachium, przeanalizował rozwój epidemii w Bawarii po Wielkanocy i zauważył, że w tych regionach, w których były otwarte szkoły, liczba zakażeń po świętach była większa niż w trakcie Wielkanocy.

Było tam też więcej zakażeń w okresie powielkanocnym niż na terenach, gdzie szkoły pozostawały zamknięte. Statystyk uznał, że uczniowie mogli zakazić się w czasie świąt, a kiedy szkoły ponownie się otworzyły, ponownie poddali się testom, co umożliwiło wykrycie zakażonych i odesłanie ich do domów.

 

 

– Nie ma statystycznych dowodów na to, że otwarte szkoły przyspieszają rozwój epidemii koronawirusa, ale oprócz przestrzegania zasad higieny istotne jest, by powrotowi do placówek towarzyszyły często powtarzane testy na obecność wirusa — wyjaśnił prof. Kauremann.

 

 

 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułProblem pół miliona firm. Mogą dostać zwrot podatku z opóźnieniem
Następny artykułGarrett Muagututia: Ten sezon był rollercoasterem