Dramatyczne sceny rozegrały się we wtorkowy wieczór na ul. Hańczy nieopodal parku Sieleckiego na Dolnym Mokotowie. 22-letni Witold został raniony nożem przez dwóch nastolatków. Ciosy były trzy. Mężczyzny nie udało się uratować.
W szarpaninie ucierpiał też jego 18-letni kuzyn, uczeń jednego z warszawskich liceów. Z ranami ciętymi został przewieziony do szpitala. Szymon został już przesłuchany przez policjantów.
Sprawcy uciekli ciemnym bmw. Policjanci rozpoczęli obławę za uciekinierami na ulicach Warszawy. Na miejscu zbrodni pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza, która zabezpieczała ślady. Na miejsce ściągnięto psa tropiącego. Zabezpieczono też nagrania z kamer monitoringu.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS