Ciąg dalszy wymiany stanowisk między Spółdzielnią Mieszkaniową w Kłodzku a burmistrzem Polanicy-Zdroju, Mateuszem Jellinem. Dwa tygodnie temu, 18 sierpnia br. burmistrz Polanicy-Zdroju opublikował list otwarty do członków Spółdzielni Mieszkaniowej w Polanicy (zobacz: Zaiskrzyło pomiędzy Spółdzielnią Mieszkaniową a władzami Polanicy-Zdroju. Burmistrz pisze list otwarty do mieszkańców). Dzisiaj, 28 sierpnia br. zarząd SM w Kłodzku również publicznie odpowiedział burmistrzowi. Stanowisko Spółdzielni Mieszkaniowej, podpisane przez Bogdana Haławina i Mieczysława Gunię, publikujemy poniżej w całości.
Stanowisko Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej w Kłodzku wobec Listu Otwartego Burmistrza Polanicy-Zdrój
- Wyrażając nasze stanowisko wobec opublikowanego w tygodniku „Gazeta Kłodzka” (Nr 569(34) 21-27.08.2020 r.) w formie ogłoszenia płatnego „Listu otwartego Burmistrza Miasta do Mieszkańców Spółdzielni Mieszkaniowej w Polanicy-Zdroju”, napisanego przez pana Mateusza Jellina, Burmistrza Polanicy-Zdroju, chcemy po pierwsze zaprzeczyć, iż naszym zamiarem było, jak pisze Pan Burmistrz, uderzenie w jego osobę i w wizerunek Rady Miejskiej. Zwrcamy tu uwagę, iż nasza informacja z czerwca br. o wszczęciu wobec nieruchomości spółdzielczych w Polanicy-Zdroju postępowania administracyjnego w sprawie podwyższenia opłaty za odbiór odpadów komunalnych z powodu braku ich właściwej segregacji oraz z 10 sierpnia o wydanych przez Burmistrza decyzjach, miała na celu przede wszystkim, zawiadomienie naszych mieszkańców o spodziewanej podwyżce tych opłat. W istocie, postępowanie to zakończyło się decyzjami Burmistrza określającymi wzrost stawki opłaty (za maj 2020 r.) w tym zakresie do kwoty 29,40 zł od 1 m3 zużytej wody. Co oznacza, że wobec mieszkańców budynków spóldzielczych w Polanicy-Zdroju wprowadzono stawkę podwyższoną, stanowiącą trzykrotność dotychczas stosowanej stawki (9,80/m3) i mającą charakter stawki sankcyjnej. Mieliśmy więc obowiązek uprzedzić naszych mieszkańców, którzy de facto poniosą konsekwencje tej podwyżki ( a przecież, jak my wszyscy, planują swe budżety domowe), o tym, że powinni się niestety takiej podwyżki spodziewać.
- Przede wszystkim jednak, informacja była kolejnym apelem do naszych mieszkańców, tj. członków spółdzielni, właścicieli lokali, ogólnie: do wszystkich lokatorów, aby realizować obowiązek segregowania odpadów. Przypomnijmy w tym miejscu fragment kończący naszą odezwę i powtórzmy raz jeszcze nasze słowa: „Staranna selekcja odpadów z gospodarstw domowych (odpadów komunalnych) dokonywana przez każdą osobę jest warunkiem korzystania z niższej stawki opłat przez całą społeczność osób korzystających z lokali w zasobach SM w Kłodzku.”
- Powyższy cytat dobitnie wskazuje, na czym skoncentrowaliśmy się w naszej informacji dla Mieszkańców zasobów spółdzielczych: na edukacji! Natomiast Pan Burmistrz, jak wynika z „Listu otwartego” odbiera to pismo tylko i wyłącznie jako atak na jego osobę. Proponujemy Panu Burmistrzowi, abyśmy wspólnie skoncentrowali się jednak na meritum, czyli na rozwijaniu wśród mieszkańców poczucia odpowiedzialności za ekologię, za właściwe podejście do codziennych działań w naszych gospodarstwach domowych, tak, aby zaowocowło to wdrażaniem starannej segregacji, a co za tym idzie, minimalizowaniem kosztów indywidualnych (ponoszonych przez mieszkańców za odbiór odpadów z ich lokali), jak i kosztów społecznych (ponoszonych przez wszystkich Polaków w sytuacji braku wdrożenia ustalonych przez Unię Europejską poziomów odzysku (recyklingu).
- Podobne w treści odezwy do naszych polanickich mieszkańców kierowaliśmy także w grudniu 2019 r. i w czerwcu 2020 r., starając się zachęcać do segregacji. Tych naszych wystąpień Pan Burmistrz najwidoczniej nie zauważył, a to był z pewnością dobry moment, aby widząc nasze starania, spróbować połączyć siły tak, aby dotrzeć z pozytywnym przesłaniem dotyczącym segregacji odpadów do jak największej liczby mieszkańców.
- Pan Burmistrz pisze, że w 2019 r., w listopadzie, zostały przez Miasto Polanica-Zdrój bezpłatnie dostarczone wszystkim mieszkańcom ulotki informacyjne, a następnie w grudniu – Biuletyn Informacyjny”, w których to przedstawiono informacje dotyczące kwestii segregacji odpadów, podwyżki opłat. Podaje też, że w dniach 18-20 listopada 2019 r. odbyły się cykliczne spotkania z mieszkańcami. Odpiera w ten sposób nasz zarzut o braku akcji edukacyjnej w tym zakresie. My jednak uważamy nadal, że w tak ważnej sprawie Burmistrz ani nie zwrócił się do nas, tj. władz Spółdzielni, bezpośrednio, ani nie wziął pod uwagę, iż mieszkańcy nieruchomości spółdzielczych (zlokalizowanych w Polanicy-Zdroju), to duża grupa ludności Miasta Polanica-Zdrój, która w zakresie wdrożenia segregacji odpadów wymaga specjalnej uwagi, gdyż właśnie w tzw. blokach spółdzielczych najtrudniej będzie wzajemnie się zdyscyplinować, tak by przeprowadzać 100% segregację – a taka właśnie selekcja odpadów, nie dopuszczająca żadnych wyjątków, wynika z uchwalonego przez Radę Miejska Polanicy-Zdroju aktualnego „Regulaminu utrzymania czystości porządku”. O wiele łatwiej mają tu mieszkańcy domów jednorodzinnych, gdyż im w ogóle nie grozi wprowadzona przez polskiego ustawodawcę, w zakresie segregacji odpadów, odpowiedzialność zbiorowa. Także mieszkańcy Wspólnot Mieszkaniowych, w których jest zazwyczaj od kilku do kilkunastu lokali, a właściciele tych lokali nie są dla siebie anonimowi, mogą łatwiej, wspólnie, dążyć do realizacji 100% segregacji odpadów. Inaczej jest natomiast w zbiorowisku lokatorów Spółdzielni Mieszkaniowej, gdzie poszczególne nieruchomości to duże budynki z kilkudziesięcioma mieszkaniami. Dlatego też w sposób uprawniony oczekiwalibyśmy od władz Miasta skierowania właśnie wobec tej, naszej, grupy Mieszkańców, specjalnej akcji informacyjnej, dostosowanej do tych szczególnych uwarunkowań. A niestety, takich działań, uwzględniających specyfikę obowiązku segregacji w przypadku zasobów Spółdzielni Mieszkaniowej nie odnotowaliśmy. Pan Burmistrz nie próbował uwzględnić potrzeb Spółdzielni w tym zakresie, nie próbował też skontaktować się z władzami Spółdzielni. A przecież nasi polaniccy mieszkańcy także współtworzą wspólnotę samorządową Miasta Polanica-Zdrój.
- Niestety Pan Burmistrz nie próbował z nami na temat segregacji rozmawiać, lecz rozpoczął trudny temat doprowadzenia do przestrzegania segregacji odpadów w 100% , od wszczęcia postępowań administracyjnych, wobec mieszkańców nieruchomości spółdzielczych. I znowu w sposób uprawniony zastanawiamy się, czy tylko aby nasi mieszkańcy nie realizują w Polanicy-Zdroju tego obowiązku? Skierowaliśmy w tym zakresie do Pana Burmistrza zapytanie w ramach wniosku o udzielenie informacji publicznej o wszczętych w pierwszym półroczu 2020 r. postępowaniach administracyjnych i wydanych w tym przedmiocie decyzjach dot. realizacji obowiązku segregacji odpadów komunalnych. Jeżeli Pan Burmistrz Polanicy-Zdroju, w przeciwieństwie do większości innych włodarzy gmin, którzy, przynajmniej na razie, nie sięgają po ten środek sankcyjny, jakim są decyzje administracyjne o określeniu podwyższonej stawki opłaty za odbiór odpadów komunalnych, chce poprawić jakość segregacji w ten sposób, to sądzimy jednak, że tych decyzji musi być dużo. Gdyby bowiem zostały wydane tylko wobec mieszkańców budynków spółdzielczych, to oznaczałoby, że wszyscy pozostali segregują swoje odpady idealnie. W 100%! Niestety, trudno jest jednak w to uwierzyć.
- I także niestety, Pan Burmistrz, nie ograniczył swoich uwag, do meritum, czyli do kwestii odpadów komunalnych, lecz posunął się dalej: skrytykował nas (Zarząd SM) za złe zarządzanie Spółdzielnią!!! Oskarżył też – niezgodnie z prawdą – Zarząd SM o bojkotowanie i odrzucanie inicjatyw i propozycji współpracy składanych przez Burmistrza. Wymienił sporo tych zarzutów, określając to wprawdzie jako „skargi na funkcjonowanie SM”, które on otrzymuje od mieszkańców Spółdzielni, ale tym samym postawił się jednak w roli organu właściwego do oceny naszej pracy. Przypomnijmy zatem, że ustawa – Prawo spółdzielcze wskazuje jakie są organy kontrolne i nadzorcze nad funkcjonowaniem spółdzielni mieszkaniowej i nie jest to Pan Burmistrz. Podobnie jak ustawa o samorządzie gminnym nie daje nam, władzom spółdzielni mieszkaniowej, prawa do oceniania burmistrzów i dlatego my powstrzymamy się z wyrażeniem naszej oceny o trwającej kadencji pana Burmistrza Mateusza Jellina.
- Nie możemy jednak nie wyrazić ubolewania wobec jawnego wezwania, w zakończeniu „Listu Otwartego” do destrukcji, czyli zadeklarowanej przez Pana Burmistrza pomocy prawnej „przy odłączeniu się od Spółdzielni Mieszkaniowej”. To już naprawdę zbyt daleko idąca ingerencja w wewnętrzne sprawy spółdzielni, która, tu przypominamy Panu Burmistrzowi, jest odrębną od gminy osobą prawną i choćby z tego powodu należy jej się szacunek. Od osób reprezentujących Gminę mamy prawo oczekiwać pewnego umiarkowania w ocenach odnoszących sie do innych podmiotów prawnych.
- My także, mimo wszystko, deklarujemy gotowość do współpracy. I mając na myśli dialog, o którym pisze Pan Burmistrz, pomimo zaistnienia przedstawionych tu nieporozumień, zapraszamy Pana Burmistrza na spotkanie u nas w Kłodzku, w siedzibie Spółdzielni Mieszkaniowej, lub w innej formule, pozwalającej na wyjaśnienie naszych stanowisk i doprowadzenie do, naszym zdaniem zawsze możliwego, porozumienia. Dla dobra nas wszystkich. Będziemy oczekiwali na pozytywne podejście do naszej propozycji i uzgodnienie konkretnego terminu spotkania.
Zarząd
Spółdzielni Mieszkaniowej w Kłodzku
Bogdan Halawin
Mieczysław Gunia
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS