Prawnicy to grupa zawodowa, która najbardziej skorzystała z pandemii – mówią w branży HR.
– Średnie wynagrodzenie prawników wyniosło 12,742 zł brutto, co daje wzrost o 15 proc. rok do roku – wskazuje Agnieszka Tymoszyk, Senior Client Manager z agencji rekrutacyjnej, Antal HR & Legal.
Zarobki w tej grupie zawodowej należą do najwyższych w kraju (więcej w grafice).
– Oprócz atrakcyjnego wynagrodzenia prawnicy otrzymują również rozbudowany pakiet benefitów. Wyróżnia ich dwa razy większy niż rynkowy odsetek osób otrzymujących dofinansowanie do edukacji (32 proc.) – wylicza Tymoszyk.
Da się godnie żyć
Raport płacowy tej agencji podaje, że na bardzo dobry rok zarówno dla kancelarii, jak i prawników in-house wpłynęła m.in. sytuacja gospodarcza – zmiany w prawie podatkowym i prawie pracy.
– Aby spełnić oczekiwania klientów, firmy prawnicze przesuwały całe zespoły do obsługi zagadnień powstałych bezpośrednio lub pośrednio na skutek pandemii. Zyskało na znaczeniu doradztwo przy zmianach prawnych związanych z tarczą antykryzysową – komentuje Tymoszyk.
Z informacjami z raportu trudno się zgodzić mecenas Joannie Parafianowicz.
– To dokument zawierający nad wyraz interesujące wywody, ale nie mogę nie odnieść wrażenia, iż autorów raportu poniosła wyobraźnia lub skupili swe badania na analizie prawników zatrudnionych w korporacjach, którzy wedle mej wiedzy stanowią mniejszość – wskazuje nasza rozmówczyni.
– Gdyby było inaczej, w raporcie nie znalazłyby się takie twierdzenia jak to, że prawnicy cieszą się także rozbudowanym pakietem benefitów i dwa razy większym odsetkiem dofinansowania do edukacji. Benefity, które mają prawnicy -przedsiębiorcy, to głównie świadczenia zdrowotne na NFZ, a dofinansowanie do edukacji wykładają z własnej kieszeni. Całe szczęście, że można je rozliczyć w kosztach – dodaje.
Mecenas Parafianowicz nie twierdzi jednak, że prawnicy są w ubogiej grupie zawodowej.
– W tej branży można wieść godne życie, ale nic nie przychodzi samo z siebie, a wzrost wynagrodzeń zwykle łączy się ze wzmożonym wysiłkiem własnym. Tak jest przynajmniej w jedynym znanym mi w pełni przypadku, czyli w moim własnym. Jeśli odnotowuję wzrost, to tylko za sprawą inwestycji w ludzi, z którymi współpracuję, i rozwijania mojej aktywności edukacyjnej w internecie – akcentuje.
Dane o zarobkach prawników można zestawić z dietami, jakie otrzymują działacze samorządu radcowskiego i adwokackiego zajmujący centralne stanowiska.
Od lat ich apanaże budzą emocje w środowisku. Dziś jednak otrzymanie informacji, ile zarabia szef adwokatury czy prezes radców prawnych, nie stanowi problemu. Wszystko za sprawą sądownictwa administracyjnego, które wprost wskazuje, że dane o dietach członków prawniczych korporacji zawodowych nie są tajemnicą i podlegają udostępnieniu.
Działacz nie przesadza
Jak podaje Joanna Sędek, szefowa biura prasowego Naczelnej Rady Adwokackiej, prezes NRA może liczyć na miesięczną dietę w wysokości 12 492 zł netto, wiceprezesi otrzymują z samorządowej kasy po 8342 zł netto, sekretarz i skarbnik 7097 zł, a członkowie prezydium „bez teki” po 5437 zł.
– Diety te są na tym samym poziomie co w poprzedniej kadencji – informuje Joanna Sędek.
Podobne wynagrodzenie pobiera prezydium Krajowej Rady Radców Prawnych (dane w grafice), które odpowiada za samorząd zrzeszający dwukrotnie więcej profesjonalnych pełnomocników. Ich diety nie zwiększyły się od dekady. Czy wynagrodzen … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS