29 stycznia 2022 roku Ashleigh Barty wygrała Australian Open, a dwa miesiące później, 23 marca, ogłosiła zakończenie kariery tenisowej w wieku zaledwie 25 lat. Australijka odłożyła rakietę jako liderka światowego rankingu, która wygrała 15 turniejów, z czego trzy wielkoszlemowe (Roland Garros 2019, US Open 2021 i Australian Open 2022).
Po zakończeniu kariery przez Barty w kobiecym tenisie nadeszła era Igi Świątek, która od ponad dwóch lat – z krótką przerwą – jest liderką światowego rankingu. Wcześniej obie panie miały okazję dwukrotnie grać przeciwko sobie i oba te mecze wygrała Barty. 7:5, 6:4 w Madrycie i 6:2, 6:4 w Adelajdzie.
Ashleigh Barty pod wrażeniem gry Igi Świątek. Wskazała najważniejsze cechy polskiej tenisistki
Kibice mogą się tylko zastanawiać, jak mogłaby wyglądać rywalizacja Świątek z Barty po ponad dwóch latach, w trakcie których Polka wykonała ogromny progres. Australijka, która gra w turnieju legend na Wimbledonie, została zapytana na konferencji prasowej o to, czy wyobrażałaby mecz z Świątek.
– Nie, nie. Mam za sobą niezwykle satysfakcjonującą podróż i naprawdę czerpię radość z patrzenia, jak inni sobie radzą. Oczywiście przez ostatnie dwa i pół roku widzieliśmy dominację Igi. Była niesamowita. Sposób, w jaki zachowywała spokój, notowała niesamowitą serię wygranych meczów. Naprawdę dominowała, co jest naprawdę trudne do osiągnięcia. Wymaga to dyscypliny, ciężkiej pracy, talentu, łączenia tego wszystkiego w jedno – mówiła Barty.
– Oglądanie tego z boku robiło ogromne wrażenie. Nie znam szczegółów, gdyż nie śledziłam tego tak dokładnie. Jednak po prostu wiem, że ona zawsze staje na wysokości zadania, gdy nadchodzi najważniejszy moment. To jest naprawdę imponujące – komplementowała Polkę starsza koleżanka po fachu.
Co jasne – na konferencji nie mogło także zabraknąć pytania o to, czy Barty wróci do tenisa. – Nie dajecie mi żyć. Nie wiem, ile jeszcze można. Czy ktoś ma słownik z synonimami słowa “nie”? Nie… Nie kolego, nie wracam – powiedziała z uśmiechem Australijka.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS