A A+ A++

Już od ponad dekady, na kierowców jadących słynną Trasą Toruńską, złowrogo spoglądają trzy fotoradary. Problem w tym, że żaden z nich nie działa i w zasadzie na próżno szukać ich właściciela. Nad kwestiami ich przynależności pochylili się niedawno warszawscy reporterzy. Co udało się ustalić?

Modernizacja Trasy Toruńskiej, stanowiącej fragment ekspresowej obwodnicy Warszawy, rozpoczęła się niemal 15 lat temu. Pierwszym terminem oddania gotowej drogi miał być kwiecień 2012. Niestety z powodu opóźnień, przekazanie arterii wciąż przedłużano. Ostatecznie droga została oddana kierowcom w 2013 roku, a wraz z nowym odcinkiem drogowcy zamontowali na niej trzy fotoradary.

Dwa z nich pojawiły się na drogach serwisowych pomiędzy Markami a Głębocką oraz między Głębocką a Łabiszyńską. Trzeci z nich zawitał pomiędzy jezdniami, na głównej trasie, między Głębocką a Łabiszyńską.

Fotoradary straszą kierowców od 11 lat. Co dalej?

Procedura przekazania fotoradarów do Inspekcji Transportu Drogowego miała się rozpocząć na krótko po uruchomieniu zmodernizowanego odcinka. Przez wiele lat tak się jednak nie stało. Sprawą pustych skrzynek, które do dziś straszą kierowców, wielokrotnie interesowały się lokalne media. Spływające odpowiedzi niemal zawsze były takie same. Pomimo że uruchomienie systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym było gotowe już w 2015 roku, GITD ostatecznie nie było zainteresowane przejęciem fotoradarowych masztów.

Do żółtych skrzynek nadal nikt się nie przyznaje

Niedawno nad kwestią przynależności fotoradarów na Trasie Toruńskiej ponownie zainteresowały się warszawskie media. W sprawie zapomnianych żółtych skrzyn … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOlga Bończyk o życiu. “Nie rozkminiam tego, nie narzekam, nie oskarżam nikogo o to, co się wydarzyło” [WIDEO]
Następny artykułWarkot traktorów w Krakowie, ciągniki na małopolskich drogach. Dziś wielki protest rolników [RELACJA]