Długi weekend majowy już za nami. Dla niektórych był to chwilowy odpoczynek od pracy, jednak sporo osób cieszyło się aż dziewięciodniowym urlopem. Ci, którzy w tym czasie postanowili zadbać o atrakcje dla siebie i swoich dzieci, spotkali się z nieco brutalną rzeczywistością, jaką są ceny wstępu do popularnych miejsc. Przekonała się o tym na własnej skórze pewna czytelniczka serwisu eDziecko.pl, która podzieliła się swoim majówkowym “paragonem grozy”.
Prawie 230 zł za wstęp do fokarium. “Będę tam wracać co rok”
Część urlopowiczów postanowiła spędzić majówkę za granicą, inni z kolei wybrali się na wycieczki krajoznawcze po Polsce. Choć dominowały wyjazdy w góry i nad morze, to wiele osób zdecydowało się odwiedzić lokalne atrakcje. Tłumów turystów nie brakowało w zoo, parkach tematycznych, ogrodach botanicznych oraz wielu innych znanych i lubianych miejscach.
Wyzwaniem mogło być zadbanie o rozrywkę o najmłodszych. Rodzice nie raz musieli się nieźle nagłowić, jak zorganizować czas swoim dzieciom. Pani Anna postanowiła za namową pociech wybrać się z nimi do fokarium. Jakież jednak było jej zaskoczenie, kiedy przy wejściu ujrzała cennik.
Zabrała dzieci do popularnej atrakcji. Było drogo, ale nie żałuje
Od dawna chciałam zabrać dzieci do fokarium, ale kiedy zobaczyłam cennik, to mina mi zrzedła. Dopiero po namowach dzieci zdecydowaliśmy się na wejście. Dziś nie żałuję i na pewno wrócimy tam za rok. Ten obiekt jest olbrzymi, a w środku wszystko jest w cenie. Są karuzele, rollercoastery, sale zabaw, place zabaw, kino dla najmłodszych i kilka pokazów z udziałem fok. Nawet mi się podobało, a więc to naprawdę musiało być dobre, bo nie lubię dziecięcego kiczu w parkach rozrywki
– relacjonowała w rozmowie z eDziecko.pl matka dwójki dzieci. Za dwa bilety normalne, jeden ulgowy i jeden dla dzieci do lat czterech zapłaciła aż 228 zł. Dziś twierdzi jednak, że atrakcja była warta swojej ceny. “Można tam spędzić cały dzień, więc warto udać się tam już rano. Nie żałuję ani złotówki. My za rok na pewno się tam wybierzemy”, podsumowuje zadowolona rozmówczyni.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS