A A+ A++

Właściciele psów i kotów mieszkający w Otwocku mogą liczyć na bezpłatne zabiegi kastracji, sterylizacji i czipowania swoich pupili. Na zabiegi można zapisywać się już w połowie marca w wydziale ochrony środowiska. W tym roku nie było zbyt wielu chętnych do ich wykonywania. Tylko jedna klinika weterynaryjna spełniała kryteria określone przez urząd.

AGNIESZKA JASKULSKA

Na początku lutego otwocki urząd zapraszał m.in. kliniki weterynaryjne do składania ofert na przeprowadzenie zabiegów kastracji i sterylizacji, a także elektronicznego znakowania (czipowania) psów należących do mieszkańców Otwocka. Chodzi o wykonanie zabiegów dla 80 zwierząt (40 psów i 40 suczek) oraz 80 zabiegów czipowania (elektroniczne znakowanie może być wykonane niezależnie od sterylizacji lub kastracji). Na to zadanie miasto przeznaczyło w budżecie 25 tys. zł.

Pierwsze ogłoszenie dotyczące kastracji, sterylizacji i czipowania zostało jednak unieważnione. – Zgłosił się tylko jeden podmiot. Oferta znacznie przekraczała kwotę przewidzianą na realizację tego zadania, dlatego unieważniono zapytanie ofertowe – mówi Jakub Grzywacz z Wydziału Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta w Otwocku. W połowie lutego złożono drugie zapytanie. Tym razem zgłosił się gabinet weterynaryjny z Otwocka, który spełnił kryteria określone przez urząd.

– Na początku marca zostanie podpisana umowa z gabinetem weterynaryjnym i jeszcze w tym miesiącu mieszkańcy będą mogli zapisać się w urzędzie na bezpłatne zabiegi dla swoich czworonogów – zapewnia Jakub Grzywacz. I dodaje, że w przypadku zabiegów dla kotów konkurs jeszcze nie został rozstrzygnięty (trwa do połowy marca). 

Wydział Ochrony Środowiska UM Otwock
ul. Armii Krajowej 5, 05-400 Otwock, bud. C, pok. 4,
tel. (22) 779 20 01 do 6, wew. 171.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStrażacy skuwają tynk z kamienicy
Następny artykułSzedł odebrać dziecko z przedszkola. Na ulicy rozpoznał i zatrzymał poszukiwanego