A A+ A++

Jak tłumaczy kierowca busa do awarii doszło nagle, a on nie chcąc blokować ruchu postanowił zepchnąć auto na chodnik. 

Z chwilą kiedy wjechaliśmy na chodnik, ten się załamał, studzienka się zapadła, a auto zawisło – mówił kierowca reporterowi radia Strefa FM. 

Miejsce zdarzenia zabezpieczyli pracownicy piotrkowskiego Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta. 

Taki bus to jest dość duży ciężar. Ta studzienka ma już swój wiek, więc mogła się tam wdać erozja. Takie obciążenie kinetyczne spowodowało, że ta studzienka się zarwała. Ze względu na bezpieczeństwo pieszych w odpowiedni sposób ją zabezpieczyliśmy – mówi Karol Szokalski, dyrektor ZDiUM. 

Karol Szokalski przestrzega także przed podejmowaniem tego typu działań samodzielnie. 

Chodniki nie służą do tego, aby po nich jeździć. Nawet w przypadku awarii nie powinno się spychać aut na chodniki. Z przyczyn bezpieczeństwa należy pojazd zabezpieczyć i go opuścić, a potem czekać na przyjazd pomocy drogowej, Policji czy Straży Miejskiej – wskazuje dyrektor Szokalski. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWiedźmin 3 od Netflix w preprodukcji. Scenariusz jest już gotowy, a twórcy zjeżdżają się do Anglii
Następny artykułNA DK15 POD OSTRÓDĄ WPADŁA DO ROWU CIĘŻARÓWKA – SĄ OBJAZDY