A A+ A++

Józef Pinior będzie odbywał karę w postaci dozoru elektronicznego w domu – zdecydował Sąd Apelacyjny we Wrocławiu, który podtrzymał wcześniejszą decyzję Sądu Okręgowego. Jak się okazuje sędzia drugiej instancji miał mu nawet złagodzić formę dozoru.

W marcu były senator PO został skazany przez wrocławski SO skazany na 1,5 roku pozbawienia wolności za korupcję. Polityk, a także jego asystent mieli przyjąć korzyść majątkową w postaci 40 tysięcy złotych w zamian za załatwienie w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju oraz w Komendzie Głównej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie korzystnego rozstrzygnięcia sprawy dolnośląskiego biznesmena Tomasza G. Obydwoje mieli otrzymywać także łapówki od dwóch innych przedsiębiorców. Pieniądze miały być wysyłane na konto Piniora oraz za pośrednictwem poczty.

Dowodami w sprawie były nie tylko potwierdzenia przelewów, ale także nagrania z podsłuchów rozmów, gdzie były senator PO oraz jego asystent domagają się wpłat. Co ciekawe obydwoje upierają się, iż wręczone im pieniądze stanowią formę pożyczki, a nie łapówki.

W połowie kwietnia do wrocławskiego sądu wpłynął wniosek obrońcy Piniora, który wnioskował o zezwolenie na odbywanie kary przez jego klienta w postaci dozoru elektronicznego. Kilka tygodni później sędzia przychylił się do wniosku obrony i zdecydował także, że były senator PO będzie mógł opuszczać swój dom każdego dnia tygodnia na trzy godziny – od poniedziałku do piątku w godzinach 10 do 13 – „w celu pracy zarobkowej i załatwiania spraw bieżących”. Dodatkowo polityk miał się także podporządkować zaleceniom kuratora, powstrzymać się od spożywania alkoholu i środków odurzających, a także został objęty zakazem kontaktowania się z osobami o “ujemnej opinii społecznej”.

Prokuratura odwołała się od wyroku. Sprawa ostatecznie trafiła przed Sąd Apelacyjny we Wrocławiu, który nie tylko podtrzymał wcześniejszą decyzję niższej instancji, ale także znacznie złagodził dozór politykowi.

Józef Pinior nie będzie musiał kary odsiadywać w więzieniu. Sąd apelacyjny nawet nieco złagodził mu dozór, rozszerzając do ośmiu godziny, w których będzie mógł opuszczać dom (od poniedziałku do niedzieli w godzinach od 13 do 22). Uchylił też decyzję o bezwzględnym zakazie spożywania alkoholu, podjęciu pracy zarobkowej i nieutrzymywaniu kontaktów z osobami o ujemnej opinii społecznej – czytamy w “Gazecie Wyborczej”.

Źródło: Stefczyk.info na podst. TVP Info/ Gazeta Wyborcza Autor: JD

Fot.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJubileuszowy koncert Zamojszczyzny
Następny artykułCoraz chętniej odzyskujemy wodę z nieba