A A+ A++

Do zdarzenia doszło w ubiegłą niedzielę rano w lesie w Woli Zgłobieńskiej na terenie Nadleśnictwa Strzyżów. Przez las biegł rekreacyjne mężczyzna, który podczas treningu doznał poważnego urazu stopy. Okazało się, że powodem kontuzji był zaostrzony metalowy pręt wystający ze ściółki. O całym zdarzeniu została powiadomiona Straż Leśna, która od razu zaczęła wyjaśniać sytuację.

– Na miejscu okazało się, że odnaleźli oni jeszcze osiem metalowych kolców, które usytuowane i zamocowane były na ogólnodostępnej ścieżce w oddziale 221d lasu leśnictwa Wola Zgłobieńska i w realny sposób zagrażały zdrowiu osób przemieszczających się w tym rejonie –  relacjonuje Jacek Ćwiertniewicz, komendant Straży Leśnej w Nadleśnictwie Strzyżów. 

“Tego typu samosądy stanowią poważne zagrożenie”

Strażnicy leśni zabezpieczyli teren i poinformowali o zdarzeniu policjantów z Boguchwały, do których zawiadomienie w całej sprawie złożył sam poszkodowany. Policjanci wykonali oględziny, po czym usunięto kolce ze ścieżki. Niebezpieczny sprzęt został zabezpieczony jako dowód w sprawie.

Metalowe pręty były pułapką na quadowców i motocrossowców Straż Leśna Nadleśnictwa Strzyżów

Jak tłumaczy Wojciech Zajdel, specjalista ds. ochrony mienia w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie, kolce miały być pułapką ustawioną na jeżdżących po lasach Pogórza quadowców i motocrossowców. – Dlatego prosimy o uwagę i zgłaszanie ewentualnych innych takich zdarzeń, gdyż tego typu próby samosądów stanowią poważne i rzeczywiste zagrożenie stanowią one dla pieszych – wyjaśnia Wojciech Zajdel.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułFrankowicze
Następny artykuł“Aniołki Michnika” na tropie afer PiS. Znów atakują rząd