Śnieżną zimą w grudniu 1798 r. na świat przyszedł Adam Mickiewicz. Choć do dziś można toczyć spory o dokładne miejsce urodzenia Mickiewicza to przyjęło się, że był to nie Nowogródek, a drobna wieś pomiędzy Nowogródkiem a Baranowiczami, Zaosie.
Folwark Zaosie był własnością Bazylego Mickiewicza, stryja Mikołaja Mickiewicza – ojca wieszcza. Lecz w okresie narodzin przyszłego poety majątek stracił gospodarza. Bazyli zmarł ciężko pobity przez pewnego szlachcica-awanturnika i Zaosie przeszło w ręce spadkobiercy – Mikołaja Mickiewicza.
Mikołaj był adwokatem w Nowogródku i musiał prawie codziennie jeździć tam do pracy. Dlatego półtora roku po urodzeniu Adama rodzina wróciła do Nowogródka na stałe. Jednak w życiu małego Adasia, a później dorosłego Adama Mickiewicza, Zaosie pojawi się jeszcze nie raz.
W Zaosiu również w kolejnych latach gospodarzyli krewni Adama Mickiewicza, w tym jego ciocia, Barbara Stypułkowska. Dlatego Adam często tu przyjeżdżał. Zarówno w czasach szkolnych jak i studenckich. Szczególnie latem.
Od końca XIX wieku do początku I wojny światowej dworek był w opłakanym stanie. Był dosłownie ruiną. Gdy w 1915 roku przyszedł front, cały dawny folwark Mickiewiczów został zniszczony. W 1927 roku żołnierze Wojska Polskiego z oddziałów stacjonujących w pobliskich Baranowiczach postawili tu obelisk upamiętniający miejsce urodzenia poety. Po II wojnie światowej, w 1955 roku, sowieccy żołnierze ten obelisk odnowili.
Stał on do 1998 roku, kiedy w ramach przygotować do 200-lecia narodzin wieszcza postanowiono odbudować w całości dawny folwark opierając się o wyniki badań archeologicznych i zachowane rysunki. Gdy odbudowano folwark – usunięto obelisk.
I tak powstały tu na nowo: dom, obora, spichlerz, stodoła, studnia z żurawiem i piwnica.
Białoruś z lotu drona: Zaosie, Świteź, Nowogródek
Dziś przelatujemy nad zaściankiem Zaosie, w którym prawdopodobnie urodził się Adam Mickiewicz. Jeziorem Świteź, które opiewał w swojej poezji. A także nad Nowogródkiem, w którym przez kilka lat mieszkał i uczył się przyszły wieszcz.
Opublikowany przez Biełsat po polsku Piątek, 12 lipca 2019
Gdyby zachował się tu oryginalny budynek spichlerza, zwany też świronkiem, to moglibyśmy odnaleźć te same ślady obecności Mickiewicza, które w 1841 roku odszukał tu Tomasz Zan. Wrócił on wtedy z zesłania, a ten mająteczek dzierżawił akurat jego brat, Ignacy. Tomasz pisał:
Przyrządzono mi mieszkanie w lamusie o trzech okienkach, na których wyrżnięte są napisy ręką Adasia, naszego wieszcza.
Dwór składa się z dwóch części. Większej – pokoi gospodarzy i części gospodarczych, w której znajdują się izba, komora i ta właśnie część czeladna. Dziś możemy w niej zobaczyć dokumenty, spisy tutejszych okolic szlacheckich i majątków, opłacanych przez nich podatków, a także to co archeolodzy odnaleźli tu przed odbudową. Są to przede wszystkim fragmenty szkła, ceramiki, ale są też na przykład widelce.
Dawny pokój gościnny, miejsce gdzie podobno urodził się Adam Mickiewicz, dziś urządzony jest gabinet poety. Księga, pióro, kopie XVIII-wiecznych mebli. Na ścianach widzimy podobizny rodziców Adama Mickiewicza, a także obraz Matki Boskiej Ostrobramskiej. Kult Matki Bożej był bardzo ważny w rodzinie Mickiewicza, a podobno nawet rodzice się spierali, która Matka Boża jest potężniejsza. Ojciec stawiał na Częstochowską, a matka na Ostrobramską. Oprócz tego w gabinecie możemy odnaleźć rodowód Mickiewicza poczynając od jego pradziadka, a kończąc na Adamie i jego braciach.
Kolejny dość duży pokój urządzony jest jako kobiecy buduar. Przy wejściu wisi wspomniana już Matka Boska Częstochowska. Po drugiej stronie fisharmonia, a w dalekim kąciku znajduje się żeński stolik z wieloma szufladkami i niedbale przerzucona przez krzesło biała sukienka, niby przypominająca nam o Zosi z “Pana Tadeusza”. O “Panu Tadeuszu” przypominają też umieszczone na ścianie ilustracje Michała Elwiro Andriollego do tego dzieła.
W kolejnym małym pokoju znajdujemy kilka ilustracji z życia szlachty. Są to litografie Antoniego Zaleskiego narysowane na podstawie pamiętników Jana Chryzostoma Paska. To sceny z życia szlacheckiego, które za czasów Adama Mickiewicza już odchodziły w przeszłość.
Tuż obok wejście do najmniejszego pokoju. Komory-apteczki, w której przechowywano zioła, nalewki czy spirytus.
Mickiewicz opuścił rodzinną Nowogródczyznę i już nigdy do niej nie powrócił, jednak wszędzie gdzie przebywał wspominał o niej, między innymi w wierszach. Te wersety pisał mieszkając w Rosji:
Niemnie, domowa rzeko, gdzież są tamte zdroje.
A z nimi tyle szczęścia, nadziei tak wiele?
Kędy jest miłe latek dziecinnych wesele?
Gdzie milsze burzliwego wieku niepokoje?
Kędy jest Laura moja? gdzie są przyjaciele?…
Wszystko przeszło, a czemuż nie przejdą łzy moje!
Materiał jest odcinkiem „Wędrówek po Grodzieńszczyźnie” z Aleksym Szotą
pj/belsat.eu
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS