A A+ A++

Starachowicka straż pożarna dostała wezwanie do pożaru sadzy w kominie. Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek 11 listopada po południu przy ul. Targowej w Starachowicach. 

– Zgłoszenie wpłynęło o godzinie 16.10. Po dojeździe na miejsce zdarzenia strażacy przystąpili do gaszenia pożaru. Wyposażeni w odpowiedni sprzęt weszli na dach celem skontrolowania czy nie ma zarzewi ognia. Nadtopieniu uległy plastikowe rury z wodą. Budynek przewietrzono, nie było osób poszkodowanych – informuje dyżurny ze stanowiska kierowania Artur Obara. 

Straż pożarna przypomina i apeluje do mieszkańców o wykonywanie obowiązków, jakie nałożone są na właścicieli budynków. Pożary sadzy, to tylko pozornie niegroźne zdarzenia. Podczas takiego zdarzenia wysoka temperatura może doprowadzić do pęknięcia filara kominowego, a w konsekwencji pożaru budynku lub emisji śmiertelnego tlenku węgla. Zadbajmy o własne bezpieczeństwo i bezpieczeństwo najbliższych zanim dojdzie do tragedii.

Podstawowymi obowiązkami właściciela, zarządcy, użytkownika wynikającymi z przepisów prawa w tym zakresie są:

Wykonanie corocznej kontroli stanu technicznego przewodów kominowych przez osobę uprawnioną. Najlepiej przed każdym sezonem grzewczym sami wezwijmy kominiarza, który sprawdzi sprawność przewodów kominowych i wentylacyjnych i sporządzi ze swoich czynności protokół. Jeśli protokół zawiera uwagi lub nieprawidłowości, należy je bezzwłocznie usunąć.

Regularne czyszczenie przewodu kominowego.

– Jeśli mamy piec na paliwo stałe (węgiel, drewno itp…) – nie rzadziej, niż raz na trzy miesiące,

– Jeśli mamy piec na paliwo płynne lub gazowe, nie rzadziej, niż raz na sześć miesięcy.

Regularne czyszczenie komina to podstawa profilaktyki.

Zaniedbanie tego obowiązku sprawia, że sadza osiada na ściankach wewnętrznych w kominie i sukcesywnie go zatyka. Już zaledwie grubość sadzy rzędu kilku milimetrów może być przyczyną wystąpienia niechcianego pożaru. Dlatego wybieramy paliwo dobrej jakości – zarówno do pieca, jak i do kominka. Przegląd kominiarski i czyszczenie komina wykonujemy zawsze przed rozpoczęciem sezonu grzewczego i zlecamy to osobie uprawnionej –kominiarzowi.

Pamiętajmy: nigdy nie gasimy pożaru wodą!

Gasząc wodą, możemy tylko zaszkodzić. Para wodna, która gwałtownie powstaje na skutek działania wysokiej temperatury, spowoduje pęknięcia przewodu kominowego. Natychmiast gasimy palenisko i wzywamy straż pożarną. Zamykamy dopływ powietrza do pieca i cały czas obserwujemy komin na całej długości. Powyższe czynności doprowadzają do tego, że sadza stopniowo wygasza się. Do przyjazdu straży pożarnej warto udostępnić wszystkie pomieszczenia, w których mieści się przewód kominowy. Ograniczenie powietrza spowoduje także powstawanie w palenisku więcej tlenku węgla, dlatego należy uchylić okna.

Pożar sadzy może skończyć się pożarem nawet całego domu.

Jeśli podczas pożaru przewód kominowy rozszczelni się, to ogień zacznie rozprzestrzeniać się na wszystko, co przylega do przewodu kominowego. Ogień zajmuje kolejno poddasze oraz dach. Gorące powietrze może wypychać z komina płonące płaty sadzy, a te – przeniesione przez wiatr – mogą przedostać się na inne budynki. Jeśli w porę zostanie opanowany pożar sadzy, to skończy się naprawą przewodu kominowego. Jednak do czasu oszacowania szkód przez kominiarza, nie należy używać pieca.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBRZESKO. „KISS and RIDE” specjalne miejsca postojowe przy SP nr 1
Następny artykułIV edycja konkursu na graficzny plakat kulturalny z nagrodami czeka na uczestników