A A+ A++
Marcin Stefański był koszykarzem Trefla Sopot, gdy w 2012 roku trenerem był Żan Tabak. Po latach obaj panowie zmierzą się jako szkoleniowcy. fot. trojmiasto.pl

– Czerpię wiedzę od trenerów, z którymi miałem wcześniej do czynienia. Jednym z lepszych był Żan Tabak – przyznaje Marcin Stefański, szkoleniowiec Trefla Sopot. W środę, 18 grudnia poprowadzi on żółto-czarnych na wyjeździe przeciwko obecnemu zespołowi Chorwata – Stelmetowi Zielona Góra. Spotkanie rozegrane zostanie w ramach 13. kolejki Energa Basket Ligi.

Typowanie wyników

mecz ligowy

18.12.2019 godz.20:15

wartość: 3 punkty

Jak typują inni

1

95%

234 typowania

x

1%

1 typowanie

2

4%

11 typowań

Damian Konwent: Pokonaliście Anwil Włocławek i choć postawiliście się Asseco Arce Gdynia i Polskiemu Cukrowi Toruń, to w ostatnich kwartach czegoś zabrakło. Jak trzeba zagrać z kolejnym faworytem, Stelmetem Enea BC Zielona Góra, by uniknąć podobnych błędów?

Marcin Stefański: Przede wszystkim gramy z zespołem, który jest na fali. Wygrała właśnie w Lidze VTB, a w Polsce ma za sobą dziewięć wygranych meczów z rzędu. W spotkaniach takich jak te musimy pokazać, że możemy postawić się faworytowi. Pokazaliśmy to właśnie z Anwilem, Polskim Cukrem i Asseco, ale tutaj chciałbym, aby drużyna zaprezentowała to od pierwszej do ostatniej minuty. Jeżeli będzie dobra energia, wola walki, a każdy zawodnik dołoży od siebie cegiełkę, to myślę, że zobaczymy dobry mecz.

Trefl Sopot – Enea Astoria Bydgoszcz 87:78. Relacja, wystawianie ocen koszykarzom i trenerowi

Zanotowaliście serię pięciu zwycięstw, następnie trzech porażek, po czym wygraliście kolejne dwa mecze. Od czego zależą takie wahania formy?

Życzyłbym sobie, aby ta obecna seria trwała więc przez pięć albo więcej meczów. Mam nadzieję, że zażegnaliśmy już ten kryzys i będziemy szli do przodu. Nie jestem minimalistą, tylko optymistą, i uważam, że gramy dobrze, prezentujemy fajną koszykówkę i możemy wygrać z każdym.

Po 12. kolejkach Trefl Sopot ma ten sam bilans co kandydaci do mistrzostwa Polski: Anwil Włocławek i Asseco Arka Gdynia. To pański zespół gra tak dobrze czy zawodzą faworyci?

Nie chcę się koncentrować na innych, bo każdy jest na innym etapie. Rywale grają w europejskich pucharach, a ja patrzę na mój zespół, który gra dobrze, a może grać jeszcze lepiej, nieraz pokazaliśmy pazur.

Dla pana to wciąż pierwsza przygoda trenerska. Dostrzegł pan zmiany w sposobie prowadzenia drużyny od czasu przejęcia jej w końcówce ubiegłego sezonu?

Trudno powiedzieć, bo inaczej jest, gdy prowadzisz zespół, który walczy o utrzymanie i masz na to osiem kolejek, a inaczej jest, gdy możesz to robić od początku sezonu. Pewnie inaczej wyglądałaby kolejna kampania, gdyby udałoby się osiągnąć jakiś sukces. Jako trener nabywam wciąż doświadczenia, uczę się i poznaję zawodników. Minęło kilka miesięcy i nie czuję się lepszym trenerem, ale na pewno bardziej wprawionym.

Jeff Roberson – wywiad

Marcin Stefański

Marcin Stefański

Dane:

ur.:
1983-02-24
wzrost.:
200
waga.:
105

Ocena z sezonu:

3.71 (317 ocen)

Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu

więcej »

Skąd czerpie pan wzorce?

Czerpię wiedzę od trenerów, z którymi miałem wcześniej do czynienia. Jednym z lepszych był Żan Tabak. Bardzo szanuję również Dariusa Maskoliunasa. Naturalnie obserwuję koszykówkę i zdarza nam się podpatrzeć zagrywki topowych drużyn, jak chociażby w Eurolidze.

Jedną z kluczowych postaci w pańskim zespole jest Nana Foulland, który w ostatnim spotkaniu zanotował double-double oraz siedem wsadów. Amerykanin zastąpił Jacka Salta, a wydawać się może najlepszym transferem Trefla w minionym oknie.

Każdy pozyskany przez nasz koszykarz był dobrym ruchem, a najlepiej oddaje to nasz bilans. Wiedzieliśmy, że Jack nie przyleci i musieliśmy znaleźć kogoś innego. Nana zwrócił naszą uwagę i postawiliśmy na niego.

Carlos Medlock, czyli weganin pod koszem – wywiad

Gdzie podziała się forma Łukasza Kolendy, z którym wiązano większe nadzieje przed startem sezonu?

Skoncentruję się na dwóch ostatnich meczach. Widać, że Łukasz jest już po kryzysie i na pewno wcześniej nie chciał grać tak, jak mu to wychodziło. Zagrał dobre spotkania, to chłopak, który uczy się i potrzebuje jeszcze czasu. Myślę, że w kolejnych starciach będzie jeszcze więcej pozytywów.

Obecnie jest szósta pozycja, a przed drugą rundą Trefl zagra jeszcze z: Stelmetem Enea BC Zielona Góra, HydroTruck Radom i MKS Dobrowa Górnicza. Czy na półmetku rozgrywek pańska drużyna może być jeszcze wyżej w tabeli?

Każdy mecz będzie ciężki, Stelmet Enea BC Zielona Góra to klasa sama w sobie, HydroTruck Radom z trenerem Robertem Witką rozgrywa rewelacyjny sezon, a Dąbrowa Górnicza przechodzi transformację i nie wiemy, jak będzie wyglądała 4 stycznia. Jeżeli wykorzystamy potencjał i dobrą energię, to powalczymy z każdym. Póki co koncentrujemy się na środzie i najbliższym starciu z rewelacją rozgrywek – Stelmetem Enea BC Zielona Góra.

Tabela po 12 kolejkach

Drużyny M Z P Bilans Pkt.
1 Polski Cukier Toruń 12 11 1 1088:918 23
2 Stelmet Enea BC Zielona Góra 12 10 2 1140:962 22
3 Start Lublin 12 10 2 1014:944 22
4 Anwil Włocławek 12 8 4 1151:1038 20
5 ASSECO ARKA GDYNIA 12 8 4 962:879 20
6 TREFL SOPOT 12 8 4 986:981 20
7 HydroTruck Radom 12 7 5 962:1004 19
8 King Szczecin 12 6 6 1044:1013 18
9 Enea Astoria Bydgoszcz 12 5 7 1040:1063 17
10 Śląsk Wrocław 12 4 8 1035:1055 16
11 BM Slam Stal Ostrów Wlkp. 12 4 8 931:976 16
12 PGE Spójnia Stargard 12 4 8 922:974 16
13 GTK Gliwice 12 4 8 1025:1084 16
14 MKS Dąbrowa Górnicza 12 4 8 980:1158 16
15 Legia Warszawa 12 2 10 941:1039 14
16 Polpharma Starogard Gdański 12 1 11 965:1098 13

Tabela wprowadzona: 2019-12-15

Wyniki 12 kolejki:

  • ASSECO ARKA GDYNIA – MKS Dąbrowa Górnicza 95:68 (17:15, 35:17, 20:16, 23:20)
  • TREFL SOPOT – Enea Astoria Bydgoszcz 87:78 (22:26, 21:15, 21:19, 23:18)
  • GTK Gliwice – Legia Warszawa 95:94 (23:26, 26:22, 18:23, 19:15, d: 9:8)
  • PGE Spójnia Stargard – Stelmet Enea BC Zielona Góra 76:96 (20:27, 17:25, 29:25, 10:19)
  • Anwil Włocławek – King Szczecin 110:82 (26:25, 26:21, 29:16, 29:20)
  • Polpharma Starogard Gd. – HydroTruck Radom 78:86 (19:14, 16:21, 28:26, 15:25)
  • Śląsk Wrocław – Polski Cukier Toruń 86:108 (16:27, 20:24, 22:30, 28:27)
  • Start Lublin – BM Slam Stal Ostrów Wlkp. 84:72 (29:17, 11:21, 25:14, 19:20)
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułV Międzynarodowy Konkurs Szopek Bożonarodzeniowych – FILM
Następny artykułW piątek obrady X Sesji Rady Powiatu Limanowskiego