Na łamach „Foreign Affairs” został opublikowany artykuł autorstwa trzech premierów – Polski, Czech i Słowacji. Tekst Mateusza Morawieckiego, Petra Fiali oraz Eduarda Hegera został poświęcony wojnie w Ukrainie, ale także jej następstwu – zagrożeniu bezpieczeństwa całego regionu.
„Ukraina nie chce być w stanie wojny z Rosją. My też nie. Ale coraz wyraźniej widać, że Rosja już dawno zdecydowała, że jest w stanie wojny z nami. Od wielu lat Kreml systematycznie podważa stabilność i bezpieczeństwo międzynarodowe, naruszając prawo międzynarodowe, używając siły lub grożąc jej użyciem, podkopując instytucje demokratyczne poprzez wojnę polityczną i hybrydową. Akt agresji na Ukrainę jest jedynie najbardziej ekstremalnym wyrazem tych działań” – czytamy.
Artykuł trzech premierów. „Europa Środkowa może być następna”
W dalszej części tekstu premierzy podkreślili, że należy traktować poważnie apel o dalsze wspieranie Ukrainy, która już od ponad roku broni się przed pełnowymiarowym najazdem rosyjskich okupantów. „Jeśli Rosja wygra, a Ukraina upadnie, Europa Środkowa może być następna” – ostrzegli szefowie trzech rządów.
Przegrana Rosji w wojnie, którą sama rozpętała, będzie zdaniem Morawieckiego, Fiali i Hegera „wyraźnym sygnałem, że w naszym regionie nie ma miejsca na zamrożone konflikty i niekończące się wojny”, a jednocześnie pokaże, że działaniami zbrojnymi nie można zrealizować agresywnych, nielegalnych, imperialnych zapędów.
Morawiecki, Fiala i Heger przestrzegają. „Zamrożony konflikt” działałby na korzyść Rosji?
W tekście został również wyraźnie nakreślony warunek, który zakończy wojnę w Ukrainie, a jednocześnie podkreślono, że to zaatakowane przez Rosję państwo będzie podejmować suwerenne decyzje w tej sprawie. „Musimy nadal wspierać Ukrainę, dopóki siły rosyjskie nie wycofają się całkowicie z jej terytorium” – napisali Morawiecki, Fiala i Heger.
Premierzy zaznaczyli, że zakończenie wojny z Rosją, która nadal okupuje Krym i terytoria we wschodniej części Ukrainy, byłoby niczym „wystosowanie otwartego zaproszenia do wszystkich autorytarnych szaleńców, którzy uważają, że inwazja na ich sąsiadów na podstawie sfabrykowanych, nienawistnych narracji jest czymś akceptowalnym”.
W artykule podkreślono również, że pokój może nastąpić tylko na warunkach Ukrainy. „Zamrożenie konfliktu to ulubiony sposób Rosji na kupowanie czasu poprzez udawanie, że kończy wojnę, którą sama rozpoczęła. Zamrożony konflikt nie przyniósłby stabilności ani nie poprawiłby bezpieczeństwa czy warunków ekonomicznych w dłuższej perspektywie. Pozwoliłby raczej Rosji na przegrupowanie i odbudowę sił, przy jednoczesnym kontynuowaniu prowadzenia wojny politycznej i eksportu swojej imperialnej ideologii” – podkreślili premierzy Polski, Czech i Słowacji.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
Nocny atak na Charków, ucieczki z Kupiańska i pizza z wózka. „Zawsze znajdzie się ktoś głodny”Czytaj też:
Porozumienie z UE coraz bliżej. Morawiecki: Ten tydzień będzie bardzo ważny
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS