W Zamościu 1 września odbyły się uroczystości patriotyczne przypominające 83 rocznicę napaści Niemiec hitlerowskich na Polskę. Uroczystości rozpoczęły się mszą św. w intencji Ojczyzny o godz.18.00 w Katedrze Zamojskiej, której przewodniczył ks. kapelan ppłk Tomasz Skupień.
Ks.proboszcz parafii katedralnej dr Robert Strus w swojej homilii powiedział – Dzień 1 września każdego roku w naszej Ojczyźnie przeżywamy w podwójnym nastroju.
Z jednej strony jest to nastrój radości nadziei, zapału tego wszystkiego co jest związane z rozpoczęciem kolejnego roku szkolnego. W tym roku prawie 5 milionów uczniów rozpoczęło naukę w polskich szkołach. Ten radosny nastrój udziela się przede wszystkim pierwszoklasistom i rodzicom. Wszyscy chyba pamiętamy nasz pierwszy dzień w szkole, ile wtedy było emocji ile radości jak bardzo bylibyśmy ciekawi co nas czeka w szkole, jak się spełnimy, zrealizujemy w roli uczniów a z drugiej strony drodzy bracia i siostry wspominamy każdego roku 1 września kolejne rocznice wybuchu II wojny światowej a to przecież jedno z najbardziej dramatycznych wydarzeń w historii naszego narodu. Wydarzenie które do dzisiejszego dnia wpływa na losy naszej ojczyzny kształtuje nasze myślenie, nasze życie. Dzisiaj tę rocznice wspominamy z ogromnym szacunkiem a nawet podziwem dla tych którzy wtedy walczyli w obronie ojczyzny, ale też wspominamy tę rocznice trochę z poczuciem jakiegoś żalu, smutku, współczucia wobec ogromu cierpienia które zostało spowodowane przez II wojnę światową ,czy nawet z poczuciem pewnej niesprawiedliwości dziejowej że nasz ojczyzna tak bardzo ucierpiała podczas tej wojny a dzisiaj często o tym się zapomina, usiłuje nawet się fałszować historię. Myślę że ten nastrój moi drodzy doskonale jest oddane w dobrze nam znanym wierszu, któż go się nie uczył w szkole a myślę tutaj przede wszystkim o moim pokoleniu nie wiem jak to dzisiaj jest z młodzieżą w wierszu Władysława Broniewskiego pod tytułem,, Żołnierz Polski ” przypomnijmy sobie jego fragmenty.
Ze spuszczoną głową powoli idzie żołnierz z niemieckiej niewoli dudniał drogi ciągnął obce wojska a nad nimi złota jesień Polska usiadł żołnierz pod brzozą i drogi opatruje obolałe nogi jego dom podpalili Niemcy a on nie ma broni on się nie mści Hej ty brzozo hej ty brzozo płaczko smutno szumisz nad jego tułaczką opłakujesz i armię rozbitą i złe losy i Rzeczpospolitą siedzi żołnierz ze spuszczoną głową zasłuchany w te brzozową skargę bez broni bez orła na czapce bezdomny na ziemi matce.
Drodzy bracia i siostry wiersz ten powstał zaraz po przegranej kampanii wrześniowej doskonale opisuje nastrój który wtedy panował w Polsce i choć ostatecznie Niemcy przegrali II wojnę światową to czy dzisiaj by czasami nie ulegamy podobnemu nastrojowi hej ty brzozo Hej ty brzozo płaczko opłakujesz i armię rozbitą i złe losy Rzeczpospolitą chciałoby się i dziś tak jak ten żołnierz usiąść ze spuszczoną głową i powiedzieć takie właśnie słowa. Siostry i bracia nieraz kiedy rozmawiam z ludźmi w różnym wieku i dorosłymi dojrzałymi osobami i ludźmi bardzo młodymi na temat naszej historii bo wcale nie jest tak że dzisiaj młodzież w ogóle się nie interesuje historią Polski Są wśród młodych ludzi wspaniali znawcy i pasjonaci w historii i wielcy patrioci, to w tych rozmowach nie raz słyszałem mniej więcej takie słowa dlaczego my Polacy zawsze mamy pod górkę tyle trudu stara różnych powstań wojen. Ze wschodu i zachodu chcą nas wykorzystać a najgorzej jak jedni drudzy jak to było we wrześniu w 1939 roku.
Moi drodzy, łatwo zauważyć że w podobnym nastroju był Święty Piotr który jest jednym z głównych bohaterów historii opisanej w dzisiejszej Ewangelii. Słyszeliśmy przed chwilą te historie jak Pan Jezus zwrócił się do Piotra aby ten wypłynął na głębie, żeby zaczął łowić ryby a Piotr mówi do Jezusa mistrzu nic z tego nie będzie całą noc pracowaliśmy, nie ma sensu wypływać na głębię, był podobnie jak my nie raz bardzo zrezygnowany miał dość tego trudu tego wysiłku bo nie widział owoców swojej pracy ale na słowa Jezusa wypłynął na głębię zarzucił sieci i połów okazał się bardzo obfity. Moi drodzy dzisiaj do każdego i każdej z nas w pewnym sensie też Pan Jezus mówi te słowa, do wszystkich naszych rodaków, do całej naszej ojczyzny trzeba nam dzisiaj zarzucić sieć wypłynąć na głębie. Naszym obowiązkiem jest oczywiście pamięć o historii szczególnie o tych takich tragicznych wydarzeniach jak II wojna światowa o całej historii ale nie wolno nam przyjmować postawy rezygnacji użalania się nad naszą ojczyzną, trzeba dzisiaj tak jak to ostatecznie uczynił Święty Piotr, on przełamał to zniechęcenie pokonał te rezygnacje. Bracie do pracy, zarzucić sieci wypłyń na głębię, trzeba dzisiaj nam uwierzyć w ten wielki potencjał który jest w naszym narodzie, bo Polska moi drodzy naprawdę nie jest brzydką panną na wydaniu która nic nie posiada. Trzeba nam dzisiaj patrzeć z nadzieją i entuzjazmem entuzjazmem w przyszłość jak właśnie te dzieci z pierwszej klasy które rozpoczynają nowy rok szkolny i o to dzisiaj się modlimy w tej eucharystii, te słowa między innymi tak bardzo konkretnie w modlitwie którą nazywamy kolektą wypowiedział przed chwilą przewodniczący tej liturgii ksiądz pułkownik prosząc Boga o pokój dla ojczyzny, o zgodę, o jedność o to żeby nasza ojczyzna rozwijała się w pokoju, żeby była pomyślność dla naszej ojczyzny. Niech dzisiaj ta modlitwa wypełnia nasze serca z jednej strony pamięć o II wojnie światowej modlitwa za tych którzy oddali życie za ojczyznę ale też modlitwa która pozwoli nam patrzeć w przyszłość z nadzieją.”
We mszy św.uczestniczyli przedstawiciele miasta Zamość, służb mundurowych, poczty sztandarowe, harcerze i zebrani wierni. Po zakończeniu mszy św. wszyscy przemaszerowali w kolumnie na Zamojską Rotundę gdzie odbyła się główna część zaplanowana na ten dzień manifestacji patriotycznej. Ceremoniał wojskowy, okolicznościowe przemówienie prezydenta Andrzeja Wnuka, modlitwa, apel poległych, salwa honorowa i złożenie wiązane kwiatów.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS